Dobrze wiemy, że Facebook działa ambitnie w różnych branżach. Na temat jego Sztucznej Inteligencji co jakiś czas docierają do nas kolejne doniesienia, jak na przykład to o nowym, niezrozumiałym dla ludzi języku, z którego zaczęła korzystać SI. Teraz Facebook pokazuje jej najnowsze zastosowanie, nazywane SapFix. Czy zagrozi ono świetnie opłacanym programistom?
Nowe rozwiązanie oparte na Sztucznej Inteligencji wyszukuje błędy w kodzie i pomaga je naprawić. Co prawda nie jest w stanie zastąpić programisty, jednak kierunek został wytyczony. Już teraz pracownicy Facebooka są wspierani w pracy przez SapFix. Narzędzie ma wykrywać nietypowe zachowania programu i sugerować, jak można je naprawić.
Kolejnym krokiem, czy może raczej kolejną funkcją, jaką ma proponować nowe rozwiązanie Facebooka, ma być wykrywanie awarii programu, jeszcze zanim te wystąpią. W skrócie oznacza to, że Sztuczna Inteligencja będzie przewidywać różne scenariusze zachowań, na przykład użytkowników korzystających z programu, i proponować odpowiednie rozwiązania.
Zasada działania nie jest trudna do wytłumaczenia – SapFix namierza błąd, przywraca część kodu, która go powoduje. Wymyśla sposób na naprawę, sprawdza, czy zmieniony kod kompiluje się z błędami, a później ewentualnie dodaje do problemu nowe błędy, jeśli te wystąpią. Jeśli w końcu Sztuczna Inteliugencja, uzna, że opracowane przez nie rozwiązanie działa, przedstawi je programistom, którzy mogą je zaakceptować lub odrzucić (w drugim przypadku SapFix opracuje inne).
Facebook chwali się, że dzięki wykorzystaniu swojego nowego narzędzia, udało się znacząco poprawić aplikację Facebooka na Androida. Co ciekawe, jest to prawdopodobnie najszersze wykorzystanie takiej automatycznej metody generowania kodu i testowania, jakie zostało użyte komercyjnie.
Cieszy fakt, iż gigant nie zatrzyma tego rozwiązania dla siebie. Obiecał, że stworzone przez niego narzędzia będą dostępne dla wszystkich. Zostaną one udostępnione wraz z kodem źródłowym w najbliższym czasie. Ciekawe, czy inne większe firmy posiadają swój odpowiednik tej technologi, czy postawią na korzystanie z Facebookowego narzędzia. Wygląda na to, że rynek programistów mogą czekać zmiany.
Źródło: techcrunch.com; code.fb.com