Żaden producent nie chciałby się znaleźć na miejscu Huawei. Chiński koncern nie zamierza jednak zwijać manatków, bo przez decyzję amerykańskiej administracji straci dostęp do sygnowanych przez Google rozwiązań (w tym jego usług i aplikacji). Wręcz przeciwnie – w pocie czoła szykuje swoją autorską alternatywę dla Androida i jeśli prognozy się sprawdzą, to może ona nieźle namieszać na rynku. Tym bardziej, że są nią zainteresowane także Oppo i Vivo, czyli jedni z największych graczy w segmencie smartfonów.
Sytuacja bardzo szybko się zmienia na korzyść Huawei. Bo chociaż wydawało się, że brak dostępu do aplikacji, usług i rozwiązań Google oraz kolejnych wydań Androida będzie w praktyce oznaczać koniec działalności tej marki na rynku urządzeń mobilnych, to w rzeczywistości decyzja amerykańskiej administracji może mieć zupełnie nieoczekiwany skutek i największym przegranym okaże się… koncern z Mountain View.
Jak bowiem donoszą zagraniczne media, autorską platformą Huawei zainteresowane są również Oppo i Vivo, bowiem także wzięły udział w jej testowaniu. Oczywiście wcale nie musi to oznaczać, że obie marki porzucą Androida i przesiądą się na nowy system, ale jeśli tak się stanie, to Google straci dwóch poważnych klientów, których urządzenia posiadają setki milionów użytkowników w Chinach i nie tylko.
Co więcej, według najnowszych doniesień, autorska platforma Huawei jest o 60% szybsza niż Android – a to już działa na wyobraźnię, prawda? I chociaż nie wiadomo, jakie dokładnie wydanie Zielonego Robota wzięto za punkt odniesienia, to mimo wszystko brzmi to niezwykle obiecująco.
Według Guo Mingxi, analityka z Tianfeng International, autorski system Huawei może oficjalnie zadebiutować w październiku 2019 roku, a do końca roku sprzedanych zostać ponad dwa miliony smartfonów z nim na pokładzie. Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, w pierwszej kolejności ma być on instalowany na urządzeniach z niższej półki, bowiem na początku może nie spełniać oczekiwań właścicieli topowych propozycji. Pierwszymi flagowcami z systemem Huawei, dostępnymi globalnie, mają być te z serii P40.
Przywoływany analityk prognozuje również, że początkowo chiński koncern będzie instalował swoją autorską platformę na smartfonach skierowanych na lokalny rynek oraz do centralnej i wschodniej Europy (a więc też do Polski), a także na rynki rozwijające się (do tego grona można zaliczyć m.in. Indie i kraje afrykańskie).
Nie wiem, jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać. Mam tylko nadzieję, że Hongmeng OS a.k.a Ark OS/Oak OS nie skończy tak, jak niegdyś Bada OS Samsunga, bo wtedy byłaby totalna katastrofa.
Huawei wyprodukował pierwszy milion urządzeń z własnym systemem
Huawei wyprodukował pierwszy milion urządzeń z własnym systemem
*Na zdjęciu tytułowym Huawei P30 Lite (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Denisa)
Źródło: MyDrivers, Global Times
