Od dłuższego czasu wiadomo, że Huawei pracuje nad własnym systemem operacyjnym dla smartfonów – na wypadek, gdyby Android stał się dla tej firmy nieosiągalny przez przepychanki handlowe USA i Chin. Jak opisują swoje wrażenia osoby, które zostały zaangażowane w program testów Hongmeng OS?
Platformą testową dla systemu Hongmeng OS są smartfony Huawei Mate 30. Podobno już na pierwszy rzut oka wiadomo, że użytkownik ma do czynienia z czymś innym niż z Androidem i nakładką EMUI.
Na samym początku, zaraz po uruchomieniu systemu, testerów witała kompletnie odmienna od EMUI animacja startowa. Ekran główny oraz ekran blokady jest bardziej elastyczny i można liczyć na większą dowolność w dostosowywaniu ich pod własne potrzeby. Na ekranie blokady będzie można wrzucać różne widżety i skróty, których w Androidzie na smartfonach Huawei nie uświadczymy.
Zmieniono panel powiadomień, a na głównym ekranie znajduje się duże pole do wyszukiwania (zakładam, że bez logo Google ;) Powierzchowność systemu została przeprojektowana, a firma dodała wiele animacji, by te wyglądały atrakcyjnie. Ogólnie sądzi się, że interfejs działa naprawdę płynnie.
Testerzy twierdzą, że w ustawieniach zastosowano nowy tryb przypomnień, system został wyposażony w nowy zestaw dźwięków powiadomień, a aplikacja aparatu uległa uproszczeniu względem tej obecnej w Huawei P30. Wciąż jednak wiele funkcji nie działa – użytkownicy nie precyzują, czy to z powodu poufnego charakteru tych opcji czy też po prostu Huawei nadal nad nimi pracuje.
Ren Zhengfei, założyciel i dyrektor generalny Huawei powiedział, że Hongmeng OS najprawdopodobniej będzie szybszy od Androida i iOS-a. Firma potwierdziła także, że system ten nie będzie ograniczony tylko do urządzeń mobilnych, a trafi także do komputerów, routerów czy sprzętów sieciowych w centrach danych. Przedsiębiorstwo dąży więc do tego, by stworzyć jeden system operacyjny, sterujący wszystkimi jej produktami. Ciekaw jestem, co z tego wyjdzie. Wiecie, jak mówią: jeśli coś jest do wszystkiego…
źródło: GizmoChina