Historia systemu operacyjnego dla smartfonów od Huawei, który byłby zastępstwem czy wręcz konkurencją dla Androida, jest bardzo długa. Coraz więcej elementów układanki zaczyna do siebie pasować, co pozwala wyciągać wnioski co do przyszłości EMUI 11 oraz HarmonyOS.
HarmonyOS bliżej niż się wydaje
Huawei urządzał już niejedną konferencję poświęconą systemowi HarmonyOS (lub też: Hongmeng OS). Prawie od samego początku testów tego oprogramowania firma utrzymuje, że nie powstaje ono po to, by zastępować Androida na smartfonach Huawei, a jest wspólnym środowiskiem dla wszystkich inteligentnych urządzeń tej marki.
Kolejne informacje dotyczące HarmonyOS każą jednak sądzić, że system ten ostatecznie trafi na smartfony szybciej niż nam się wydaje. Podobno będzie można je zainstalować na urządzeniach z nakładką EMUI 11. W ogóle ma być otwartoźródłowym oprogramowaniem, które będą mogli pobierać i instalować ze swoimi zmianami także inni producenci smartfonów.
EMUI 11 to pomost do nowego systemu
Nowy raport MyDrivers przytacza wywiad z Wang Chenglu, szefem działu rozwoju oprogramowania w Huawei Consumer Business Group. Wspomina on w nim, że zarówno EMUI 11, jak i Hongmeng OS, powstały przy pomocy tego samego frameworka, zyskały identyczny harmonogram aktualizacji i podzieliły kilka innych funkcji.
Ma to oznaczać mniej więcej tyle, że najnowsza wersja EMUI, bazująca na Androidzie 11 jest oprogramowaniem przejściowym, przygotowującym urządzenia oraz konsumentów na premierę nowego systemu HarmonyOS na smartfonach. Jego wersja beta pojawi się najpierw na telewizorach i zegarkach.
Pierwszymi smartfonami z aktualizacją do HarmonyOS 2.0 zostaną te, które wyposażono w procesor Kirin 9000 (Huawei Mate 40), następnie te z Kirinem 990 5G oraz z Kirinem 810. W efekcie w 2021 roku wszystkie ostatnie flagowce Huawei powinny działać już na nowym systemie.