Kiedyś – firma, która była z szacunkiem wymieniana przez Apple i Microsoft podczas przełomowych konferencji. Dziś – przedsiębiorstwo, które nie ma już nic do powiedzenia na rynku systemów operacyjnych. Dosłownie nic, ponieważ BlackBerry właśnie „osiągnęło” w nim 0% udziału. Tak wynika z nowego raportu Gartnera.
Chodzi o czwarty kwartał 2016 roku. Na światowym rynku króluje Android – ten system zarządza 81,7% smartfonów. Dla porównania, w 2015 roku było to 80,7%. Tak wysoka statystyka jest efektem dobrze sprzedających się urządzeń o niewygórowanej cenie, które wyposażone są w system Google’a. Do drugiego miejsca na podium już niemal przyrosło Apple ze swoim iOS-em. System trzyma się dość stabilnie – jest zainstalowany na 17,9% sprzętów mobilnych. W 2015 roku wskaźnik ten wynosił 17,7%.
O ostatnie miejsca toczy się niezrozumiała, zażarta walka. Choć Windows Phone umiera, to w 2016 roku działało na nim 0,3% smartfonów. To znaczy – to i tak spory cios, bo rok wcześniej było to „aż” 1,1%. Spadek jest więc znaczny. Jednak korona wstydu należy się BlackBerry. Jeszcze w 2015 roku BlackBerry OS używało 0,2% właścicieli inteligentnych telefonów. Wartość ta zrównała się z dnem pod koniec zeszłego roku, kiedy to okazało się, że systemu z jeżynką nie używa już prawie nikt.
Dla celów porównawczych, przypomnijmy, że BlackBerry OS działał na 10% mobilnych urządzeń w 2007 roku, kiedy debiutował iPhone. W pierwszym kwartale 2009 roku udział tego systemu w rynku wynosił aż 20% i w takiej formie utrzymał się niemal rok. Od 2010 roku spadał on wraz z każdym kwartałem, by już nigdy nie odzyskać dawnej świetności.
Trzeba pamiętać, że chodzi o telefony z systemem BlackBerry OS, nie o telefony BlackBerry w ogóle. Kanadyjczycy nie podali jeszcze, ile telefonów z Androidem zostało sprzedanych spod ich logo w końcówce 2016 roku – o ile w ogóle będą chcieli podzielić się takimi danymi.
źródło: BGR, GadgetHacks
