Na 17 lipca przypada Światowy Dzień Emoji. Z tej okazji Google ogłosiło włączenie do katalogu emoji nowych symboli, w tym kilka nieujętych w nim wcześniej zwierząt.
Światowy Dzień Emoji – 17 lipca
Trudno mi wskazać człowieka, który zupełnie poważnie obchodziłby dzisiejszy Światowy Dzień Emoji. Jeśli pod tę kategorię podchodzi po prostu wysyłanie emoji, otrzymywanie emoji lub pisanie artykułu na temat emoji, to tak – zdecydowanie dziś świętuję.
Dlaczego akurat dziś? Jednym z powodów, dla których zdecydowano się na taką datę jest to, że w pierwszych wersjach emoji symbolizującego kalendarz, na jego pierwszej stronie widniał właśnie 17 lipca.
Jak każdego roku, również i tym razem użytkownicy smartfonów z Androidem zostali „poczęstowani” kolejnymi ikonkami, oznaczającymi kolejne emocje, przedmioty i zwierzęta.
Nowe emoji do wyrażania niemal wszystkiego
Jako że za pomocą pisma obrazkowego można przekazać naprawdę sporo, Konsorcjum Unicode uznało za słuszne, że dotychczasową bazę znaków emoji należy zaktualizować o kolejne symbole, wzbogacający dotychczasowy szwedzki bufet pełen najróżniejszych środków wyrazu wizualnego.
Mamy więc nowe znaczki z lekko uśmiechniętą buźką, dwoma przytulającymi się postaciami, mężczyzną w welonie, kobietą w smokingu i osobą karmiącą dziecko. Są też bębny, serce o wyglądzie bardziej zbliżonym do prawdziwego, żubr, bóbr („to są polskie zwierzęta, Grucha”) czy niedźwiedź polarny.
Niektóre z istniejących emoji zostały przeprojektowane tak, by były dobrze widoczne zarówno podczas korzystania z tryby dziennego, jak i nocnego w smartfonach.
Google wspomniało przelotnie, że w czasie ostatnich miesięcy użycie emoji wzrosło o niebagatelne 40%, co może wskazywać, że podczas pandemii koronawirusa piszemy do siebie wiadomości znacznie częściej niż wcześniej. Tak trzymać!
Przy okazji zapowiedziano, że do klawiatury Gboard wkrótce trafi osobny pasek emoji, umożliwiający dodawanie ulubionych symboli jeszcze szybciej.
