Wiele osób porównuje oba modele Surface – zarówno 2 jak i Pro 2 z iPadem Air. O ile ten pierwszy rzeczywiście jest jego bezpośrednim rywalem, o tyle rywalem wersji Pro wydaje się być raczej Macbook Air, czyli laptop.
Mimo różnic dzielących oba te urządzenia – Surface Pro 2 i Macbooka Air, mają one wiele cech wspólnych – ta sama rodzina procesorów, pamięć RAM do 8 GB, dyski SSD do 512 GB i możliwości pełnowartościowego komputera. Microsoft zdając sobie z tego sprawę, szybko zareagował na obniżenie ceny na wszystkie modele Macbooka Air. Od teraz, najtańszy model MBA możemy nabyć za 899$ czyli dokładnie za tyle, ile kosztuje najprostszy SP2.
W stanach zjednoczonych, Macbook Air jest zdecydowanie najpopularniejszym laptopem na rynku, głównie z uwagi na jakość wykonania i świetny czas pracy na jednym ładowaniu. Czy Microsoft postępuje słusznie, próbując konkurować bezpośrednio z MBA przy użyciu mimo wszystko tabletu? Na razie wyniki sprzedażowe Surface’a w wersji Pro nie zachwycają, ale staje się on coraz popularniejszy i lepiej rozpoznawalny. Ma kilka niekwestionowanych atutów – między innymi lepszą rozdzielczość ekranu (dotykowego) i aktywny rysik. Microsoft bezpośrednio nawiązał do konkurencji z MBA na stronie internetowej Surface, tekstem „It’s a tablet that becomes a touchscreen laptop in a snap, not like Macbook Air”, czyli „To tablet, który w mgnieniu oka zmienia się w dotykowy laptop, czego nie można powiedzieć o Macbooku Air”.
Czy 10,6 cala przekątnej ekranu, nóżka oraz dopinana klawiatura to wystarczający oręż, żeby pokonać 11’6-calowego Macbooka Air? Trzecia generacja SP może okazać się przełomowa, z uwagi na zastosowanie procesorów klasy Broadwell, które w wielu modelach nie będą wymagały aktywnego chłodzenia, co korzystnie wpłynie na wagę i rozmiary tabletu, który zastosuje tek układ.
