Subscribe with Google sprawi, że płacenie za treści będzie czystą przyjemnością, a nie drogą przez mękę

Subscribe with Google (fot. Google)

Konieczność płacenia za możliwość czytania artykułów w internecie nie jest mile widziana przez większość użytkowników. Mimo to, również w Polsce m.in. Gazeta Wyborcza czy Rzeczpospolita z powodzeniem stosuje taką praktykę i nie narzeka na brak subskrybentów. Mimo wszystko faktem jest, że dołączenie do ich grona jest czasochłonne, a nawet denerwujące, jeśli ktoś chce płacić więcej niż jednemu serwisowi. Subscribe with Google sprawi jednak, że stanie się to czystą przyjemnością.

Przyznaję, że osobiście nie należę do elitarnego grona subskrybentów żadnego serwisu, lecz osobiście nie mam nic przeciwko konieczności płacenia za dostęp do treści – szczególnie, jeśli są one bardzo dobrej jakości. Najczęściej jednak początki nie są zbyt przyjemne, gdyż za każdym razem trzeba uzupełnić wiele pól oraz stworzyć konto i zapamiętać hasło do niego, z czym – co nie jest żadną tajemnicą – większość użytkowników ma problem. Nie mówiąc już o tym, że potem należy się zalogować na swoje konto na każdym urządzeniu, aby mieć swobodny dostęp do treści.

Jestem przekonany, że ww. wymogi skutecznie zniechęciły niejednego potencjalnego subskrybenta. Ja również nie lubię, kiedy zmusza się mnie do założenia kolejnego konta oraz zapamiętania kolejnego hasła i domyślam się, że nie jestem jedyny. Z tego powodu uważam nową usługę koncernu z Mountain View, Subscribe with Google, za coś, co zdecydowanie ułatwi życie wszystkim zainteresowanym płaceniem za dostęp do treści.

Zasada działania Subscribe with Google jest banalnie prosta: jeżeli użytkownik wejdzie na stronę, która oferuje płatną subskrypcję, będzie mógł za nią zapłacić za pośrednictwem swojego konta Google i przypisanej do niego karty płatniczej. Co więcej, nie będzie już musiał tworzyć nowego konta, gdyż wszystko zostanie połączone z jego kontem Google. Dzięki temu ma mieć też dostęp do treści na wszystkich urządzeniach, na których zalogował się na swoje konto Google, za pomocą którego opłacił wcześniej subskrypcję w danym serwisie.

Subscribe with Google (fot. Google)

Usługa Subscribe with Google idzie jednak jeszcze o krok dalej, ponieważ podczas wyszukiwania informacji w wyszukiwarce Google, użytkownik zobaczy listę serwisów, w których płaci za dostęp do treści. Dzięki temu dostanie możliwość przeszukania bazy każdego z nich, aby zobaczyć, co napisała dana strona na interesujący go temat.

Subscribe with Google (fot. Google)

Aktualnie za pomocą Subscribe with Google można płacić za dostęp do treści w kilkunastu serwisach, w tym kilku europejskich. Żadnego polskiego póki co nie ma w tym gronie, lecz Google zapewnia, że zamierza sukcesywnie wydłużać listę stron, obsługujących jego nową usługę.

Wykaz serwisów, w których można płacić za subskrypcję za pomocą Subscribe with Google (fot. Google)

Źródło: Google