Kiedyś wyrzucony z Apple, aby następnie powrócić i stworzyć jedną z najbogatszych firm na świecie. Steve Jobs, założyciel Apple, dla wielu stał się symbolem sukcesu i wizjonera, który wpłynął na życie milionów osób. Teraz uruchomiono poświęcone mu archiwum, które może odwiedzić każdy zainteresowany.
Archiwum Steve’a Jobsa
Steve Jobs z pewnością zostanie zapamiętany jako ten, który dał światu iPhone’a, iPoda, iPada, a także smukłego MacBooka Air. Oczywiście za sukces tych urządzeń odpowiada cały zespół ludzi, ale to właśnie Jobs, w dniu debiutu wymienionych produktów, był twarzą Apple.
Nikt nie zaprzeczy, że Apple, dowodzone przez jednego z założycieli, było firmą znacznie odważniejszą i bardziej nastawioną na innowacje niż teraz, gdy jest prowadzone przez Tima Cooka. Premiera każdego nowego produktu wzbudzała znacznie większe emocje, a Steve Jobs dla niektórych wydawał się wręcz „cudotwórcą”.
Nie będzie więc żadnym zaskoczeniem, że Steve Jobs wciąż jest wspominany przez mnóstwo fanów Apple na całym świecie. To właśnie m.in. do nich skierowane jest archiwum Jobsa, które zostało uruchomione przez rodzinę i przyjaciół, aby uczcić jego życie.
Brzmi ciekawie, ale obecnie pozostawia spory niedosyt
Archiwum możecie przejrzeć, nie wychodząc z domu. Wystarczy, że wejdziecie na stevejobsarchive.com. Niestety, aktualnie mamy do czynienia tylko z prostą stroną internetową.
Na górze umieszczony został poetycki e-mail o podziwie dla ludzkości, który Steve Jobs wysłał do samego siebie. Poniżej znajdziemy kilka ważniejszych cytatów Jobsa, w tym chociażby jego słynne przemówienie inauguracyjne w Stanford w 2005 roku. Na stronie znalazły się również nagrania audio i materiały wideo. Obecnie jednak treści jest dość mało i jak najbardziej można stwierdzić, że archiwum jest ubogie.
Miejmy nadzieję, że z czasem strona zostanie znacząco rozbudowana, bowiem ważnych wydarzeń z życia Jobsa, które zasługują na ich przedstawienie i zapamiętanie, jest naprawdę sporo.
Nawet córka Jobsa kpi z nowych iPhone’ów
iPhone 14, nowe Apple Watche, a także słuchawki Air Pods Pro 2. generacji zostały zaprezentowane na wczorajszej konferencji Apple. Niektóre rozwiązania okazały się całkiem interesujące, ale trzeba przyznać, że zarówno podstawowy iPhone 14, jak i większy iPhone 14 Plus jak najbardziej mogły rozczarować sporo osób.
Co ciekawe, nawet córka Steve’a, Eve Jobs, zakpiła z iPhone’ów 14. Umieściła ona na swoim Instagramie mema, przedstawiającego mężczyznę, który trzyma taką samą koszulę, w jaką jest ubrany. Oczywiście to nawiązanie do braku zmian w podstawowej „Czternastce” względem iPhone’a 13.
Jasne, kilka nowości trafiło na pokład iPhone 14, ale zdecydowanie przesiadka z poprzednika jest nieopłacalna. Znacznie ciekawiej jest w przypadku modeli iPhone 14 Pro, w których chociażby wreszcie zrezygnowano z notcha, a także wprowadzono spore ulepszenia w aparatach. Szkoda tylko, że ceny iPhone’ów 14 w Polsce są przerażająco wysokie.