Wielkimi krokami zbliża się premiera New World, czyli gry typu MMORPG od Amazona. Im bliżej daty rynkowego debiutu, tym więcej informacji dociera do zainteresowanych graczy. Tym razem wiadomości dotyczą sposobu dystrybucji gry.
Decydując się na produkcję własnej gry, zakupowemu gigantowi musiało zależeć na tym, by jej dostępność była jak najszersza. Nie jest żadną tajemnicą, że w praktyce oznaczałoby to maksymalizację zysków po stronie producenta. Tymczasem podjęto zgoła inną decyzję, powierzając dystrybucję gry wyłącznie jednemu podmiotowi. Co istotne, nie jest to ani Epic Games Store, ani Twitch App.
Skoro nie tam, to gdzie?
Biorąc pod uwagę, kto odpowiada za grę, dziwić może fakt, że New World dostępne będzie wyłącznie na… Steamie. Skąd akurat taka decyzja? Na tę chwilę nie mamy zielonego pojęcia. Pozostaje mieć nadzieję, że Amazon uchyli rąbka tajemnicy. Choć jak to w tego typu sytuacjach – raczej nie doczekamy się wyjaśnienia zagadki. Tajemnica handlowa ma to do siebie, że jest… tajemnicą.
Co wiemy już teraz?
Pewnym jest za to, że premiera gry odbędzie się w maju, a w kwietniu ruszy faza testowa. Podstawowa edycja New World w przedsprzedaży kosztuje 142,99 zł, a wersja Deluxe – 179,99 zł.
Wiemy również, że twórcy gry skrzętnie wsłuchują się w głos graczy i wprowadzają poprawki, które ci sugerują. Nie będzie, między innymi, obowiązkowego PvP, a stricte survivalowe fragmenty gry zostaną usunięte w całości. Wszystko dlatego, że gracze uznali, że nie wnoszą nic ciekawego, a jedynie przeszkadzają.
Cóż, pozostaje cieszyć się, że głos zainteresowanych jest brany pod uwagę już na etapie projektowania i tworzenia danego tytułu. Dzięki temu New World ma szanse stać się tytułem, który przypadnie do gustu wielu graczom. Skoro sami mogli mieć wpływ na jego powstanie, a w dodatku producent starał się spełniać ich oczekiwania, powinni być zadowoleni.
Byle do premiery
Jak wspomniałem wcześniej, gra zostanie udostępniona nabywcom już w maju. Wszyscy jesteśmy ciekawi, jak sklep internetowy poradził sobie w roli producenta gry komputerowej, dlatego z pewnością sprawdzimy co Amazonowi udało się zrobić.
Źródło: IGN Polska