Konflikt na linii USA – Huawei trwa już od ponad roku. Chociaż trafniejszym określeniem byłoby znęcanie się, gdyż to Stany Zjednoczone są opresorem, a chińskie przedsiębiorstwo ofiarą, której nawet nie pozwala się bronić. Amerykanie postanowili jednak nieco spuścić z tonu.
Dlaczego USA uwzięły się na Huawei?
Oficjalnie Stany Zjednoczone obawiają się, że technologia Huawei zagraża bezpieczeństwu narodowemu tego kraju i z tego powodu na chińskie przedsiębiorstwo nakładane są surowe sankcje, które mocno komplikują sytuację firmy i zmuszają ją do podejmowania zdecydowanych kroków, aby jak najszybciej odnalazła się w nowym położeniu.
Coraz częściej i głośniej mówi się jednak, że Stany Zjednoczone zwyczajnie boją się przewagi technologicznej Chin, więc nakładają surowe sankcje na Huawei, aby chronić swoją pozycję na rynku, jednocześnie przykrywając kontrowersyjne posunięcia płaszczykiem troski o bezpieczeństwo narodowe.
Przypomnę bowiem, że Amerykanie ani razu nie przedstawili opinii publicznej niezbitych dowodów na to, że działalność Huawei w jakikolwiek sposób zagraża ich bezpieczeństwu narodowemu, więc pozostaje im wierzyć na słowo (lub nie, bo takie frazesy może wymyślić każdy w razie potrzeby).
Sankcje nałożone na Huawei są dotkliwe
Departament Handlu Stanów Zjednoczonych niemal całkowicie odebrał Huawei możliwość współpracy z amerykańskimi przedsiębiorstwami – ostatnio zakaz został rozszerzony o technologie wykorzystywane przy produkcji półprzewodników, które miałyby trafić do chińskiej firmy.
Amerykańskie przedsiębiorstwa mogą ubiegać się o licencję na współpracę z Huawei, lecz urzędnicy niechętnie je wydają – do tej pory udało się ją uzyskać Microsoftowi, ale Google z jakichś (oczywiście nieznanych nikomu postronnemu) powodów już (niestety) nie.
Stany Zjednoczone łagodzą sankcje nałożone na Huawei
Jak donosi Reuters, Departament Handlu Stanów Zjednoczonych i inne agencje podpisały wniosek o zmianę przepisów, która oczekuje na publikację w Rejestrze Federalnym. Nieoficjalnie mówi się, że stanie się to już dzisiaj.
Zmiana ma pozwolić Huawei współpracować z amerykańskimi przedsiębiorstwami w zakresie ustanawiania standardów dla sieci 5G. Sekretarz handlu USA, Wilbur Ross, poinformował oficjalnie, że „Stany Zjednoczone nie zrezygnują z przywództwa w globalnych innowacjach” oraz zadeklarował, iż „Departament jest zaangażowany w ochronę bezpieczeństwa narodowego USA i interesów polityki zagranicznej poprzez zachęcanie amerykańskiego przemysłu do pełnego zaangażowania i popierania, aby technologie amerykańskie stały się międzynarodowymi standardami”.
Takie posunięcie jest potrzebne, bowiem – jak mówi Naomi Wilson z Information Technology Industry Council, która reprezentuje takie firmy, jak Amazon, Intel i Qualcomm – „Zamieszanie wynikające z aktualizacji listy podmiotów w maju 2019 r. mimowolnie odsunęło amerykańskie firmy od niektórych rozmów na temat standardów technicznych, stawiając je w strategicznej niekorzystnej sytuacji”.
Jednocześnie posunięcia tego nie należy traktować jako zapowiedzi kolejnych kroków, mających na celu zniesienia nałożonych na Huawei sankcji – nic nie wskazuje na to, żeby Stany Zjednoczone zrezygnowały ze swojej strategii wymierzonej w chińską firmę.
Polecamy również: