Z jednej strony Stany Zjednoczone chciałyby się całkowicie odciąć i zablokować Huawei, a z drugiej są częściowo uzależnione od technologii chińskiego przedsiębiorstwa i z dnia na dzień nie mogą zakończyć współpracy handlowej. Amerykanie najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy z tego, że może to zająć aż tyle czasu, bowiem po raz kolejny dali sobie i Chińczykom dodatkowy czas na domknięcie wszystkich kwestii.
Stany Zjednoczone wpisały Huawei na „listę podmiotów” (potocznie zwaną „czarną listą”) w maju 2019 roku, ponieważ według Amerykanów technologia tej firmy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Jednocześnie USA wielokrotnie dawały chińskiemu przedsiębiorstwu dodatkowy czas i odwlekały całkowitą blokadę handlową, która uniemożliwi Chińczykom współpracowanie z amerykańskimi firmami.
Amerykanie tłumaczyli, że jest to konieczne, ponieważ wprowadzenie jej z dnia na dzień zakłóciłoby pracę obu stron i wywołało trudne do przewidzenia skutki. Prawdopodobnie nie przewidzieli jednak, że proces odcinania się od Huawei będzie tak czasochłonny. Jak bowiem donosi Reuters, Departament Handlu Stanów Zjednoczonych po raz kolejny przedłużył licencję chińskiemu przedsiębiorstwu na współpracę z amerykańskimi firmami.
W tym miejscu wypada przypomnieć, że początkowo Amerykanie przedłużali ją o 90 dni, ale ostatnio dali Huawei już tylko 45 dni. Licencja miała się zakończyć 1 kwietnia 2020 roku, jednak teraz została ona wydłużona do 15 maja br. Stany Zjednoczone w ten sposób chcą chronić przede wszystkim swoje interesy i obywateli, ponieważ w wielu miejscach w całym kraju operatorzy telekomunikacyjni wykorzystują infrastrukturę chińskiego przedsiębiorstwa i potrzebują jeszcze czasu, aby wymienić ją na urządzenia od „zaufanych” dostawców, którzy nie są na cenzurowanym.
Można się spodziewać, że 15 maja 2020 roku nie okaże się dniem całkowitego zakończenia kontaktów handlowych z Huawei. Stany Zjednoczone muszą być pewne, że miliony obywateli, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie infrastruktura chińskiej firmy jest powszechnie spotykana, nie stracą możliwości korzystania z usług telekomunikacyjnych. Trudno przewidzieć, ile jeszcze potrwa jej wymiana, ale prawdopodobnie operatorzy nie wyrobią się z tym do połowy maja.
Niestety, odłożenie w czasie całkowitej blokady Huawei nie oznacza, że przedsiębiorstwo może instalować aplikacje i usługi Google na swoich urządzeniach z Androidem. Przedłużona licencja tego nie obejmuje – Chińczycy już kilka miesięcy temu zostali całkowicie odcięci od rozwiązań giganta z Mountain View i na razie nie zapowiada się, aby z powrotem uzyskali dostęp do nich.
Źródło: Reuters