Toyota zainstalowała w jednej ze swoich fabryk specjalną stację do produkcji i tankowania wodoru. SimpleFuel to urządzenie zasilane energią słoneczną, co sprawia, że produkcja paliwa odbywa się bez emisji CO² czy szkodliwych substancji.
Wodór staje się coraz bardziej korzystną alternatywą dla ropy. Może być produkowany lokalnie w każdym kraju, zarówno w przydomowych urządzeniach, jak i na skalę przemysłową. Jako najbardziej powszechny pierwiastek na świecie jest możliwy do pozyskania z wielu różnych źródeł kilkoma metodami. Nie dziwi zatem, że wciąż rośnie liczba dostępnych pojazdów na ogniwa paliwowe.
Tendencja ta dotyczy także pojazdów użytkowych. Najstarsza japońska fabryka Toyoty – Motomachi, była jedną z pierwszych, która zaczęła wymieniać flotę spalinowych wózków widłowych na wodorowe. Pierwsze dwa bezemisyjne pojazdy trafiły do zakładu już w 2017 roku. W tym roku ich ilość ma się powiększyć o dodatkowe 50 egzemplarzy.
W celu zapewnienia stałego dopływu paliwa, Toyota uruchomiła specjalnie zaprojektowaną stację SimpleFuel składającą się z alkalicznego elektrolizera wody produkującego wodór, kompresora do sprężania gazu, butli do jego przechowywania oraz instalacji do tankowania. Wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych urządzenie jest w stanie wyprodukować do 8,8 kg (99 m³) wodoru dziennie, co wystarcza na zatankowanie 8 wózków widłowych pracujących w fabryce.
Dzięki niewielkim rozmiarom, stacja SimpleFuel może być zainstalowana nawet w niewielkich pomieszczeniach, co jest dodatkową korzyścią gdy weźmie się pod uwagę nierozległe przestrzenie w zamkniętych halach produkcyjnych. Wsparcie instalacji SimpleFuel umożliwia Toyocie zwiększenie wykorzystania wodoru, redukując przy tym emisję CO². Jedynym produktem ubocznym jest tlen.
Toyota dąży do całkowitej eliminacji emisji CO² w swoich zakładach. W tym celu już w 2015 roku ogłosiła wprowadzenie długofalowego planu Toyota Environmental Challenge 2050. Jego głównym założeniem jest rozwój technologii wykorzystującej wodór jako głównego nośnika energii.
źródło: Toyota