Mobilność tabletów tak naprawdę docenia się w momencie wyjścia z nimi z domu (choć warto pamiętać, że według różnorakich badań, między innymi tutaj, to właśnie w zaciszu czterech ścian używamy tego typu sprzętu najczęściej…). Gdy nagle okazuje się, że potrzebujemy dostępu do sieci na większym ekranie niż smartfonowy, nie chcemy udostępniać internetu z telefonu, by nie tracić baterii czy najnormalniej w świecie chcemy skorzystać z tabletu. Prestigio postanowiło nam zaoferować sprzęt, który doskonale definiuje pojęcie mobilności. Ma wszystkie moduły łączności, których potrzebujemy w plenerze, środkach komunikacji miejskiej, etc. – 3G, GPS i Bluetooth. Mowa o modelu Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G, który przyszło mi, w ostatnich dniach, testować.
Parametry techniczne Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G (PMP7079D3G):
– ekran IPS 7,85″ 1024 x 768 pikseli,
– czterordzeniowy procesor Mediatek MTK8389 Cortex A7 1,2GHz z PowerVR SGX544 286MHz,
– Android 4.2.2 Jelly Bean,
– 1GB RAM,
– 16GB pamięci wewnętrznej,
– slot kart microSD,
– 3G (GPRS, EDGE, WCDMA, HSDPA, HSPA+; 42.2Mbps /11.5Mbps),
– Bluetooth 4.0,
– WiFi 802.11 b/g/n,
– port microUSB 2.0,
– GPS,
– radio,
– 3.5 mm jack audio,
– aparat 2 Mpix,
– kamerka 0,3 Mpix,
– akumulator o pojemności 4700 mAh,
– wymiary: 200 x 136,5 x 8,3 mm,
– waga: 406 g.
Cena: ok. 750 zł
Wideo
Tym, za co bardzo lubię Prestigio, jest dbałość o dostarczanie użytkownikom sprzętu z eleganckim, ochronnym etui, które jest świetną wartością dodaną. Choć ma to też drugą stronę medalu – przez miły dodatek w pudełku, za tablety tej marki przyjdzie nam zapłacić nieco więcej niż za konkurencyjne urządzenia, sprzedawane wyłącznie z ładowarką i kablem USB. Warto sobie jednak postawić pytanie – czy lepiej zaoszczędzić na tablecie i kupić osobno etui (pójdę o zakład, że wielu z Was takowe akcesorium nabywa zaraz po kupnie samego tabletu) czy wydać nieco więcej i mieć od razu w zestawie dedykowane etui. Odpowiedzi musi sobie udzielić sam indywidualnie.
W pudełku z Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G znajdziemy, poza samym tabletem i wspomnianym etui, papierologię, adapter USB oraz szpilkę pomocną przy dostawaniu się do gniazda SIM.
Sam tablet jest bardzo elegancki i może się podobać. Choć z przodu wygląda jak typowy przedstawiciel gatunku, tak wystarczy spojrzeć na jego tylną obudowę, by zmienić zdanie. Przy pierwszym kontakcie trudno oderwać od niego wzrok. Prezentuje się świetnie za sprawą szczotkowanego, czarnego aluminium, użytego do stworzenia prawie całej obudowy – jedynie w górnej części mamy do czynienia z niewielkim kawałkiem plastiku, pod którym to ukryte zostały wszelkiego rodzaju anteny. Dopełnieniem całości są srebrne ramki ciągnące się wzdłuż wszystkich krawędzi oraz bardzo dobrze dopasowane błyszczące przyciski: włącznik oraz regulacja głośności, które przy tym mają odpowiedni skok i są w miarę dobrze, ale nie idealnie, wyczuwane pod palcami.
Użycie aluminium, które znacznie wpływa na pozytywny odbiór wśród potencjalnych klientów, ma również swoje wady. Pierwszą jest waga produktu, która wynosi nieco ponad 400 gramów. Drugą – podatność na zarysowania i, zwłaszcza w szczotkowanym aluminium, zbieranie brudu w szczelinkach faktury obudowy.
Co do samej jakości wykonania nie można mieć większych zastrzeżeń. Tablet zbudowany jest solidnie, a szkielet obudowy jest na tyle sztywny, że dopiero mocne ściśnięcie urządzenia, powoduje „pływanie” ekranu. Dodatkowo nie jest podatny na próby wyginania, aczkolwiek ściśnięcie w niektórych miejscach powoduje wydobycie dźwięku charakterystycznego dla nie do końca idealnie spasowanych elementów obudowy – trudno jednak je zlokalizować, dobrze się maskują. Jedyne zastrzeżenia mogę mieć do miejsca łączenia elementów aluminiowego i plastikowego (tylna obudowa), gdzie szczelina w lewej części jest szersza niż w prawej, co po dłuższym czasie może skutkować zbieraniem się w niej kurzu i brudu.
Skoro mamy do czynienia z mobilnym tabletem, chcielibyśmy, by jego akumulator pozwalał na długą pracę z dala od gniazdka elektrycznego lub akcesoriów typu power bank. Bateria w Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G ma pojemność 4700 mAh i według producenta wystarcza na maksymalnie 10 godzin oglądania wideo. Co ciekawe, udało mi się uzyskać nawet lepszy wynik – 12 godzin na minimalnej jasności ekranu z wyłączonymi wszystkimi możliwymi modułami łączności.
Większą wagę przykuwam jednak do czasu pracy tabletów osiąganych podczas korzystania z internetu. I tak, przetestowałam bohatera dzisiejszej recenzji w kilku ważniejszych konfiguracjach:
– z włączonym WiFi i minimalną jasnością ekranu: 15 godzin i 45 minut,
– z WiFi i maksymalną jasnością ekranu: 6 godzin i 10 minut,
– z 3G i maksymalną jasnością ekranu: 5 godzin.
Średni czas ciągłej pracy urządzenia, jaki udawało mi się uzyskać przy różnorodnym korzystaniu z tabletu z jasnością ekranu ustawioną na wartość automatyczną (przez większość czasu nie była wyższa niż połowa skali), z włączonym WiFi, przeglądaniem stron internetowych przeplatanym z pobieraniem testowych aplikacji, graniem i czytaniem PDF-ów, to dziewięć godzin. Jest to całkiem niezły wynik. Trzeba jednak pamiętać, że każde zwiększenie jasności ekranu, włączenie Bluetooth czy GPS, spowodowałoby skrócenie czasu pracy.
Co ważne, tablet stosunkowo szybko się ładuje – cały proces trwa około trzech godzin, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G pracuje pod kontrolą Androida w wersji 4.2.2 Jelly Bean w połączeniu z czterordzeniową jednostką centralną Mediatek MTK8389 (Cortex A7) o częstotliwości taktowania 1,2GHz z 1GB RAM. Pamięci wewnętrznej otrzymujemy 16GB, z czego do naszej dyspozycji jest 13,45GB. Oczywiście możemy ją powiększyć dzięki slotowi kart microSD (karty o pojemności 64GB są obsługiwane).
Tu warto przywołać również test pamięci wewnętrznej, która może nie bije rekordów pod względem szybkości odczytu danych, ale i tak jest dwa razy lepsza od średnio uzyskiwanej wartości przez tzw. „chińczyki” (przeprowadzony za pomocą AndroBench dla 64/64 MB):
– szybkość ciągłego odczytu danych: 36,94 MB/s
– szybkość ciągłego zapisu danych: 11,22 MB/s
– szybkość losowego odczytu danych: 10,6 MB/s, 2714.82 IOPS(K)
– szybkość losowego zapisu danych: 0,54 MB/s, 139.07 IOPS(K)
Tym, co rzuca się w oczy, jest nie do końca spolszczony system operacyjny. I choć nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu, najnormalniej w świecie jest to rzecz, o której muszę wspomnieć. Mowa tak naprawdę o drobiazgach w postaci „audio profiles”, „SIM management”, „timeout”, „scheduled power on & off”, natomiast w ustawieniu aparatu jest tego znacznie więcej.
Po wyjęciu z pudełka, przy pierwszym uruchomieniu urządzenia, mamy do wyboru pakiet aplikacji, które mogą (ale nie muszą) zostać zainstalowane przy konfigurowaniu sprzętu. Dzięki temu Prestigio daje nam wolną rękę czy chcemy korzystać z pustego systemu, w którym są wyłącznie standardowe programy (a resztę pobrać z Google Play), czy już część zainstalować przy uruchomieniu. Wśród nich są przydatne aplikacje, jak choćby menadżer zadań, eReader Prestigio, pakiet biurowy Office Suite, OTA update czy Instalator Prestigio.
Z samego działania tabletu można być zadowolonym. Przez dłuższy czas pracuje płynnie i bez większych zacięć, aczkolwiek zaczyna się dławić w momencie, gdy w tle otwartych jest dużo aplikacji (dużo = kilkanaście). Jako że nie mamy tu do czynienia z najbardziej wydajną jednostką centralną, a budżetowym procesorem, jest to zrozumiałe i naturalne dla tej półki cenowej.
Na zadowolenie z korzystania z tabletu, poza jego działaniem, składa się również wyświetlacz. W testowanym modelu była to matryca IPS o przekątnej 7,85″ i standardowej rozdzielczości 1024 x 768 pikseli (wkrótce, gdy w tańszych tabletach będzie implementowany ekran z iPada mini retina, zacznie się narzekanie na tę niską rozdziałkę, bo – jakby nie było – łatwo się przyzwyczajamy do lepszego). Jasność maksymalna wyświetlacza (ok. 350 nitów) w połączeniu z błyszczącą matrycą odbijającą w sobie wszystko, co znajduje się wokół nas, nie jest najbardziej komfortowa do korzystania z tego tabletu w pełnym słońcu. Ekran odpowiednio odwzorowuje barwy, oferuje bardzo dobre kąty widzenia i świetnie reaguje na polecenia użytkownika.
Jeśli ktoś rozważa wejście w posiadanie Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G ze względu na jego możliwości multimedialne, raczej nie będzie zawiedziony. Preinstalony odtwarzacz radzi sobie ze wszystkimi rodzajami plików, aczkolwiek nie odtwarza napisów – sytuację można naprawić przez instalację zewnętrznego odtwarzacza z Google Play. Głośniki stereo, umieszczone w dolnej części tylnej obudowy, są stosunkowo głośne i nawet na najgłośniejszym ustawieniu odtwarzają prawie czysty dźwięk. Jeszcze lepszy dźwięk uzyskujemy poprzez podłączenie słuchawek. Trzeba przy tym wszystkim jednak pamiętać, że tablet nie obsługuje kodeka .dts.
A jak jest z grami? Raz gra się bardzo przyjemnie, grafika jest szczegółowa i w miarę płynna, innym razem bardziej wymagające tytuły widocznie się zacinają. Testowane między innymi na GTA: San Andreas, Asphalt 8: Airborne, Real Racing 3 – możecie zobaczyć na wideo z początku wpisu.
Istotną rolę w Prestigio MultiPad 4 Diamond 785 3G odgrywają wszelkie moduły łączności. Jak wspomniałam wcześniej, znajdziemy tu 3G, GPS, Bluetooth oraz WiFi. Znajdują się one pod plastikową częścią obudowy, co jest celowym zabiegiem – by zastosowane aluminium nie zakłócało ich pracy. Do ich działania nie mogę mieć zastrzeżeń.
3G. Trudno nie odnieść wrażenia, że w testowanym modelu najważniejszy jest modem 3G. Dlaczego? Ponieważ oferuje zarówno możliwość korzystania z internetu (ze wsparciem dla Aero2 – testowane przeze mnie), jak również przeprowadzanie rozmów telefonicznych (polecam podłączenie słuchawki Bluetooth) i wysyłanie SMS-ów/MMS-ów. Slot obsługuje karty microSIM.
Zasięg WiFi (im wyższa wartość, tym lepiej):
metr od routera -38 dB, 10 metrów: -65 dB
GPS nie jest czuły na tyle, by w pomieszczeniu, bezpośrednio przy oknie, bez wspomagania siecią komórkową, złapać fixa. Na zewnątrz trwa to kilka sekund lub nieco ponad minutę (odpowiednio: w zależności od tego, czy korzystamy z sieci komórkowej, czy też nie).
Bluetooth umożliwia przesyłanie danych pomiędzy tabletem i innymi urządzeniami mobilnymi, jak również podłączenie zewnętrznych akcesoriów, np. bezprzewodową klawiaturę.
Nieuchronnie zbliżamy się do końca recenzji, a jeszcze nie wspomniałam o HDMI, a właściwie braku tego wyjścia. Nie ma zatem możliwości przewodowego przesłania obrazu i dźwięku do zewnętrznego ekranu/monitora. Można to jednak zrobić bezprzewodowo, pod warunkiem, że posiadamy specjalny adapter do telewizora. Funkcja nazywa się oczywiście wyświetlacz bezprzewodowy i działa bez żadnych problemów.
Aparatu w tym modelu nie ma co traktować poważnie, bo jest to wyłącznie 2 Mpix, nawet bez autofokusa, o touchfokusie nie wspominając… Przez to nie możemy liczyć na wyraźne i ostre zdjęcia, głównie dokumentów (przykład poniżej). W ustawieniach do naszej dyspozycji została oddana możliwość skorzystania z funkcji wykrywania uśmiechu, robienia zdjęć panoramicznych oraz HDR, jak również zmiany ekspozycji, koloru (sepia, negatyw, itp.), trybu scenerii (noc, zachód słońca, portret, krajobraz, itd.), ISO oraz balansu bieli.
Benchmarki
NenaMark2: 51,1
NenaMark1: 59,7
Quadrant: 4904
AnTuTu: 13761
CFBench: 21347, 7527, 13055
An3DBench: 7762
An3DBenchXL: 7786
Vellamo: html5: 1549, metal: 434
3D Mark:
Ice Storm: 3189
Ice Storm Extreme: 1571
Ice Storm Unlimited: 2562
USB
– można ładować przez USB
– za pomocą przejściówki można podłączyć wszelkie akcesoria peryferyjne; pendrive sformatowany w systemie plików NTFS nie jest widoczny
– przesyłanie danych (1GB) trwa:
85 s z komputera na tablet
46 s z tabletu na komputer
Alternatywy
Tabletów z ekranem 7,85″ w ostatnim czasie się namnożyło. Z tej racji wkrótce na łamach Tabletowo.pl opublikujemy wideo zestawienie 14 tabletów z tą właśnie przekątną. Jeśli macie sugestie, na co zwrócić szczególną uwagę – śmiało.
Tymczasem do najciekawszych alternatyw Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G zaliczyć można:
– Goclever Aries 785 (8GB, 4000 mAh, 200 x 136 x 8 mm, 364 g) za ok. 600 złotych,
– HaierPad D85 (8GB, 3200 mAh, 5 Mpix, 200 x 134 x 8,3 mm, 400 g) za ok. 550 złotych,
– Kiano Elegance 8 by Zanetti 3G (8GB, 3800 mAh, 201 x 136 x 8,3 mm , 372 g) za 499 złotych (w promocji, regularna cena ok. 650 złotych),
– Modecom FreeTab 7.5 IPS X4 3G+ (8GB, 4200 mAh, 200 x 136 x 7,9 mm, 370 g) za ok. 600 złotych.
Podsumowanie
Prestigio MultiPad 4 Diamond 7.85 3G to elegancja w budżetowym wydaniu. Za 750 złotych otrzymujemy świetnie prezentujący się sprzęt z równie eleganckim etui, który dobrze działa (aczkolwiek z kaprysami) i ze wszystkimi potrzebnymi modułami łączności. Urządzenie to, choć nie można odmówić mu wdzięki, nie jest wolne od wad. Są to jednak mankamenty, które w ogólnym rozrachunku mogą nie być w ogóle istotne – zależy od indywidualnego podejścia każdego z nas.
Plusy:
– świetne wzornictwo i szczotkowane aluminium,
– jakość wykonania,
– GPS i 3G z obsługą Aero2,
– dobry czas pracy,
– brak problemów z odtwarzaniem wideo,
– przyzwoite głośniki,
– 16GB pamięci wewnętrznej,
– czujnik natężenia światła,
– eleganckie etui w zestawie,
Minusy:
– nieco za ciężki,
– nie do końca spolszczony system,
– obudowa podatna na zarysowania,
– kiepski aparat bez autofokusa,
– brak obsługi NTFS przez USB,
– cena, biorąc pod uwagę cenę konkurencyjnych urządzeń (w zestawie eleganckie etui).
Cena: ok. 750 złotych