Choć na rynku wciąż pojawiają się nowe modele tabletów, można z całą pewnością powiedzieć, że ich gwiazda, choć zabłysnęła nieco mocniej podczas pandemii, znów przygasa. Dostawy tych urządzeń ponownie zaliczyły spadki.
Rynek tabletów się kurczy
Dla producentów elektroniki czas pandemii COVID-19 był świetną okazją do tego, by zwiększyć sprzedaż urządzeń. Mnóstwo ludzi potrzebowało laptopów i tabletów do pracy i edukacji zdalnej. Jeśli firmy nie przespały okazji, mogły sporo zarobić na zaspokajaniu tego wzmożonego popytu.
I rzeczywiście, nawet tak zapomniany segment rynku jak tablety miał szansę nieco odżyć i popłynąć na fali zapotrzebowania na dodatkowe ekrany w gospodarstwach domowych. Jednak życie w wielu swych dziedzinach wróciło już do normy, więc nie musimy mieć w domach tylu urządzeń. Odbija się to na globalnych wskaźnikach sprzedaży tabletów.
Według najnowszego raportu kwartalnego IDC, od lipca do września bieżącego roku sprzedano na świecie w sumie 33,2 miliona tabletów. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku oznacza to spadek o 14,2%.
Specjaliści podkreślają, że jest to także efektem błędnego założenia, że tablety muszą być konkurencją dla komputerów. Gdyby producenci przestawiali je nie jako alternatywę dla PC, a jako dobro komplementarne, może byłoby łatwiej znaleźć dla nich nabywców. Do tego jednak sprzęty te musiałyby wspierać głęboką integrację z komputerami na poziomie oprogramowania, a z tym – zwłaszcza w świecie Windowsa – wciąż jest mocno pod górkę.
Najgłośniej płacze Amazon
Jak rozłożyła się zmniejszona sprzedaż wśród producentów tabletów? Otóż największe powody do smutku ma Amazon. Amerykańska marka sprzedała w trzecim kwartale 2023 roku tylko 2,2 mln tabletów Amazon Fire, co jest wręcz załamaniem, wyliczonym na spadek o 49,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Inne firmy też nie mają powodów do świętowania. Apple niepodzielnie króluje na rynku, dostarczając 12,5 mln iPadów do sklepów i zdobywając 37,5% udziału w nim. Jednak firma jednocześnie musiała przełknąć gorzką pigułkę, bo jest to wynik o 15,1% gorszy niż jeszcze rok temu.
Samsung zaliczył podobne spadki, sprzedając 6 milionów Galaxy Tabów, co jest spowolnieniem o 17,1% w porównaniu z 3Q 2023. Udział w rynku utrzymał się na poziomie 18%.
Są jeszcze Lenovo i Huawei. Firmy te także sprzedały mniej urządzeń niż latem 2023 roku. Ogólna kolejka najlepszych sprzedawców tabletów nie uległa zmianie: Apple, Samsung i Lenovo dzielnie bronią podium.
Trudno powiedzieć, jak długą będą trwać spadki sprzedaży. Co prawda nie ma już problemu z utrzymaniem płynnego łańcucha dostaw, ale coraz mniej ludzi decyduje się na zakup dodatkowej elektroniki, skoro laptopy stają się coraz lżejsze, a smartfony – większe. Tablety (znowu) tracą sens istnienia i redukowane są do rynkowej niszy.