Pewnie już to nieraz słyszeliśmy. Sprzedaż smartfonów na świecie wciąż wykazuje tendencje zniżkowe. Choć nie jest to jakaś tragedia, bo rynek jest nadal ogromny, to dotychczasowy schemat powtarza się każdego kwartału.
Po latach wzrostu, w branży smartfonów nastąpiła stagnacja. Choć ekrany naszych kieszonkowych urządzeń robią się coraz większe, ramki wokół nich chudną, rośnie ilość pamięci RAM i liczba wykorzystywanych aparatów, to telefony wykorzystujemy wciąż do tych samych rzeczy. Brak ruchu w tej materii odbija się na wynikach sprzedaży. Według grupy analitycznej Gartner, przemysł smartfonowy zaliczył spadek sprzedaży urządzeń o 1,7% rok do roku.
W drugim kwartale 2018 roku sprzedano 374 mln smartfonów, zaś w zakończonym niedawno drugim kwartale tego roku – 368 mln. Najbardziej „dostało się” telefonom z segmentu premium. Wyższe ceny nie zachęcają do zakupów, a okres wsparcia dla poprzednich modeli się wydłuża. Nic dziwnego, że coraz rzadziej wymieniamy swoje kieszonkowe komunikatory.
Wzrost tylko w Chinach i Brazylii
Z pięciu najważniejszych rynków jedynie Chiny i Brazylia odnotowały jakikolwiek wzrost. W Chinach wyniósł on zaledwie 0,5%, więc jest naprawdę znikomy. Co ciekawe, Gartner jest zdania, że chińscy producenci elektroniki są w stanie wycofać ze sklepów aktualnie sprzedawane smartfony, by zrobić miejsce dla modeli z 5G, byle tylko poruszyć rynek. Ich odrobinę wyższa cena, połączona ze zwiększającym się powoli zasięgiem sieci nowej generacji, może pobudzić sprzedaż telefonów w nadchodzących kwartałach.
Drugi rynek pod względem wielkości na świecie, Indie, odnotowały spadek sprzedaży o 2,3%, ponieważ proces przerzucania się konsumentów z feature phone’ów na smartfony zaczął zwalniać. Wydaje się to być zjawisko, które będzie obecne jeszcze przez resztę 2019 roku.
Apple nadal odnotowuje nieco mniejszą sprzedaż, ale nie jest ona tak znacząco osłabiona jak w niektórych regionach w pierwszym kwartale tego roku. Na tle szaroburych informacji jaśnieje tylko Samsung wraz z Huawei. Wzrost sprzedaży smartfonów koreańskiej firmy spowodowany był premierami nowych telefonów klasy średniej i niskiej, zaś odroczenie wyroku na Huawei przez amerykańskie instytucje pomogło nieco Chińczykom uspokoić sprzedaż w okresie między kwietniem a czerwcem.
Samsung pozostaje największym producentem smartfonów na świecie. Za nim Huawei i Apple
źródło: TechCrunch