Tylko trzech producentów sprzedało w 2021 roku blisko 80% wszystkich smartfonów, które trafiły do rąk klientów w Europie w okresie od stycznia do grudnia. Każdy z nich miał jednak zarówno lepsze, jak i słabsze momenty, ale jeden szczególnie wyróżnił się na tle pozostałych.
Mieszkańcy Europy kochają smartfony Samsunga, Apple i Xiaomi
Według Counterpoint, początek 2021 roku wyglądał obiecująco, bowiem wydawało się, że rynek zaczyna wracać na właściwe tory po bardzo trudnym, 2020 roku. Dość szybko okazało się jednak, że 2021 rok również nie oprze się wpływom sytuacji na świecie, w tym problemom z dostępnością podzespołów, które zaczęły być odczuwalne w Europie w połowie roku.
I chociaż w ubiegłym roku sprzedaż smartfonów na Starym Kontynencie wzrosła o 8%, to według specjalistów z Counteproint jest to „jedynie częściowe odrodzenie”, ponieważ w 2020 roku sprzedaż spadła aż o 14% rok do roku. Rynek ma zatem jeszcze trochę strat do odrobienia.
Producenci, którzy w 2021 roku sprzedali najwięcej smartfonów w Europie, to Samsung, Apple i Xiaomi – tylko ta trójka sprzedała aż 78% wszystkich urządzeń, które trafiły do rąk klientów w ubiegłym roku! Warto tu dodać, że w przypadku Xiaomi wzięto pod uwagę również sprzedaż smartfonów marek Redmi i POCO.
Z kolei na sprzedaż smartfonów OPPO, które znalazło się na czwartej pozycji, złożyła się również sprzedaż urządzeń marki OnePlus, która połączyła się z OPPO w czerwcu 2021 roku. Na kolejnych miejscach są realme i vivo, w przypadku których odnotowano wzrost sprzedaży smartfonów rok do roku o – odpowiednio – aż 162% i 207%!
Producenci, wrzuceni do jednego worka pod nazwą „inni”, sprzedali natomiast w 2021 roku w sumie aż o 55% mniej smartfonów niż w 2020 roku. Prawdopodobnie duża w tym „zasługa” Huawei, który znalazł się dopiero na 8. pozycji, ponieważ sprzedał o blisko 90% mniej urządzeń niż przed rokiem (jeszcze w 2020 roku był na 4. miejscu).
Counterpoint zauważa również, że Xiaomi zakończyło 2021 rok z najwyższą sprzedażą w Europie w całej swojej historii. Co więcej, marce udało się w lipcu po raz pierwszy wskoczyć na fotel lidera pod względem sprzedaży smartfonów na Starym Kontynencie. Długo jednak na nim nie posiedziała, ponieważ już w sierpniu musiała zwolnić miejsce Samsungowi (który z kolei oddał Numer Jeden Apple w listopadzie i był zmuszony zadowolić się drugą pozycją także w grudniu).