Zapewne już znudziło Was, że większość artykułów poświęconych tabletom przypomina, że ich sprzedaż z miesiąca na miesiąc spada. Niestety echa tego niekorzystnego dla producentów trendu odbijają się nieprzerwanie, pociągając za sobą kolejne konsekwencje.
Wspomnijmy chociażby Apple, który nie wypuści w tym roku iPada Air 3, a dwa pozostałe modele – iPad Mini 4 i Pro – zadebiutują pod koniec roku, w okresie przedświątecznej gorączki zakupów. Każdy ratuje się jak może, Apple zapewne liczy, że wiele milionów mieszkańców naszego globu „sprezentuje” najbliższej osobie najnowszego iPada, co przełoży się na sowity zysk.
Nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawy czy przypuszczenia (a raczej nadzieje) Apple się spełnią. Biorąc pod uwagę, że podzespoły do tabletów sprzedają się w coraz mniejszych ilościach, widzę to – delikatnie mówiąc – słabo.
Strategy Analytics ogłosił właśnie, że z przeprowadzonych przez niego badań wynika, iż w I kwartale 2015 roku sprzedaż procesorów przeznaczonych do tabletów spadła o 6% w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. Niby niedużo, ale jest to jednak spadek, który przekłada się na milionowe straty i „być albo nie być” dla mniejszych producentów. Wartość tego segmentu stanowiła siódmą część wartości wszystkich chipsetów przeznaczonych do urządzeń mobilnych.
Wśród pięciu producentów procesorów, którzy zarobili najwięcej w I kwartale 2015 roku, znaleźli się Apple (28% całości ogólnego zysku), Qualcomm (19%), Intel (16%), MediaTek i Samsung. Co ciekawe, za działanie 70% tabletów z Androidem sprzedanych w tym okresie odpowiada chipset Intela.
Źródło: Tablet News