Tak przynajmniej twierdzą analitycy. Zdaniem firmy KGI tegoroczny flagowiec Apple sprzeda się nieco poniżej wyniku zeszłorocznego smartfonu, iPhone’a 6s. Biorąc pod uwagę wcześniejsze analizy KGI, można spodziewać się, że prognoza firmy okaże się trafna.
Zdaniem KGI, tegoroczna sprzedaż iPhone’a 7 oraz iPhone’a 7 Plus powinna osiągnąć liczbę między 70 a 75 mln urządzeń. Wcześniej prognozowano sprzedaż na poziomie o 10 mln niższą, ale ze względu na problemy Samsunga z Galaxy Note 7 oraz wyprzedaż iPhone’a 7 w przedsprzedaży, podniesiono oczekiwania. Jednak zdaniem analityków, sprzedaż tegorocznego flagowca nie powinna prześcignąć zeszłorocznego modelu.
Z dotychczasowych przecieków wynika, że Apple zamówił bądź planuje zamówić 100 mln iPhone’ów 7 u swoich dostawców. Być może firma z Cupertino liczy na większą sprzedaż, niż prognozowana (80-85 mln), a może po prostu przeliczyła się w optymizmie. Zdaniem analityków pierwszy weekend sprzedaży iPhone’a 7 był o około 20-25% słabszy niż w poprzednim roku.
Z pewnością ogromny wpływ na tegoroczną sprzedaż iPhone’a 7 będą miały zbliżające się święta Bożego Narodzenia. To wówczas właśnie ludzie wydają najwięcej pieniędzy na gadżety elektroniczne, a zarobki firm szybują w górę. Może więc zdarzyć się, że w grudniu sprzedaż iPhone’a 7 tak bardzo poszybuje w górę, że wyrówna oczekiwane przez firmę Apple 100 mln sprzedanych urządzeń.
Źródło: AppleInsider