Spotify jest bez serca. Serio, pożegnaj się z „zielonym serduszkiem”

(fot. Spotify)

Spotify zmienia odrobinę sposób, w jaki działa jeden z podstawowych przycisków w interfejsie aplikacji serwisu. Zamiast „serduszka”, będziemy teraz korzystać z „plusa”.

Ikona serca znika ze Spotify

Jeśli jesteśmy regularnymi użytkownikami Spotify, to doskonale wiemy, do czego służy ikona serca, wyświetlana zawsze podczas przeglądania playlist czy odtwarzania utworów. Po tapnięciu w nią, dany kawałek dodawany jest do naszej Biblioteki, do sekcji Polubione. Serwis zmienia tę funkcję, lub – żeby być bardziej precyzyjnym – rozwija ją.

https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2023/02/Spotify-Plus.mp4

Otóż ikonka serca zmienia kształt i teraz będzie „plusem”. Dzięki niemu będziemy mogli w prosty sposób dodać daną piosenkę do wskazanej przez nas listy odtwarzania. Wystarczy dwa razy tapnąć w ten symbol. Pojedyncze tapnięcie wykona dla nas znaną już wcześniej akcję – doda utwór do playlisty Polubionych.

Podoba mi się ta zmiana, ponieważ osobiście w ogóle nie korzystam z playlisty Polubione – kiedy tylko jakiś kawałek mi się spodobał, zapisywałem go w jednej z playlist. Żeby jednak to zrobić, trzeba było tapnąć na ikonę trzech kropek i tam, z rozwijanego menu, wybrać odpowiednią opcję. Było z tym trochę klikania, fakt.

Dwie szkoły filozofii

Domyślam się, że niektórzy nie będą zadowoleni z powyższej zmiany, a to dlatego, że dla nich domyślnym miejscem zapisywania nowych utworów jest właśnie sekcja Polubione. Szybkie tapnięcie w serduszko „i cyk”, można jechać dalej.

Spotify jednak obstaje przy swoim, twierdząc, że dodanie „plusa” pozwala zaoszczędzić dodatkowe tapnięcia. Umożliwia nie tylko dodawanie kawałków do playlist, ale także zapisywanie podcastów, a nawet całych playlist i audiobooków. Po dokonaniu wyboru odpowiedniej dla nas opcji, ikona zostanie wypełniona kolorem zielonym – tak jak kiedyś „serduszko”.

Modyfikacja jest już dystrybuowana w postaci aktualizacji dla najnowszej wersji aplikacji na iOS oraz Androida. Powinna być widoczna u wszystkich w nadchodzących tygodniach. Jeśli więc lubimy spotifajowe „serduszko”, mamy kilka dni na jego pożegnanie.

Exit mobile version