Spotify potrafi już współgrać z Mapami Google, kiedy nawigują nas podczas jazdy samochodem, ale do tej pory aplikacja serwisu z muzyką nie miała oddzielnego trybu dla kierowców. To właśnie się zmieniło, gdyż „widok samochodowy” właśnie trafił do wszystkich użytkowników Spotify na urządzeniach mobilnych.
To nie pierwszy raz, kiedy słyszeliśmy o trybie samochodowym w Spotify, bo testy podobnych rozwiązań ciągnęły się w aplikacji od długich miesięcy. Już w połowie 2017 roku można było znaleźć wzmianki o programach pilotażowych takiej funkcji.
Jak wskazuje sama nazwa, Widok samochodowy zmienia wygląd interfejsu, aby ułatwić odtwarzanie muzyki podczas jazdy. Gdy tryb ten jest włączony, podczas odtwarzania nie jest wyświetlana okładka albumu, a nazwa utworu, jego wykonawca i przyciski nawigacyjne są powiększone.
Domyślnie Widok samochodowy jest włączony. Oznacza to, że za każdym razem, kiedy wejdziesz do samochodu ze sparowanym ze smartfonem radiem Bluetooth, Spotify przełączy się w ten tryb. Żeby tak się nie działo, wystarczy udać się do menu Ustawień i stuknąć w odpowiedni przełącznik.
Z tego, co donoszą pierwsi jego użytkownicy, ma on jeden poważny minus. Zmiana utworu na następny możliwy jest tylko przez naciśnięcie przycisku – nie ma opcji użycia gestu. Może będzie to naprawione w nowszej wersji aplikacji, bo na pewno byłby to znacznie wygodniejszy sposób zarządzania aktualnie odtwarzaną muzyką.
źródło: Android Authority, własne, Kasia :)