Ciekawe, że Spotify podjęło się współpracy z Tinderem. Dzięki temu, przeglądając profile innych użytkowników, będziemy w stanie usłyszeć ich ulubione utwory muzyczne – także na karcie Odkrywania. To może być najlepszy match spośród dotychczasowych!
Music Mode na Tinderze
Razem ze Spotify, Tinder wprowadził interesujący element do nowej sekcji aplikacji o nazwie Odkrywaj. „Music Mode” umożliwia odsłuchanie głównego motywu muzycznego danego konta – ulubionej piosenki czy utworu, które można przypisać sobie do profilu. W ten sposób da się niejako przeglądać kawałki w formie muzycznej składanki z osób potencjalnie zainteresowanych kontaktem. Według Tindera to świetny sposób na poznanie kogoś, kto podziela nasz muzyczny gust.
Żeby móc włączyć tę funkcję, musimy najpierw pozwolić Tinderowi odczytywać dane ze Spotify i zalogować się w aplikacji do usługi streamowania muzyki. Następnie wybieramy nasz „Hymn”, który najlepiej oddaje nasze zainteresowania muzyczne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w sekcji Odkrywania, powinniśmy znaleźć kartę trybu Spotify. Wystarczy otworzyć profil jakiejś osoby, by usłyszeć wybrany przez nią „Hymn”.
Opcja przypisywania ulubionej piosenki do własnego profilu działa na Tinderze już od 2016 roku. Teraz funkcja ta trafia do karty Odkrywania, która pojawiła się w apce dopiero tego lata.
Wspólne zainteresowania muzyczne kluczem do sukcesu
Jak podaje Tinder, „około 40 procent wszystkich członków pokolenia Z na całym świecie dodało już swój ulubiony utwór do swojego profilu. Na takich kontach zauważalny jest 10-procentowy wzrost liczby matchy.”
Jak wskazują deweloperzy, ze względu na to, że gust muzyczny jest dość osobistą kwestią, Music Mode może pomóc znaleźć kogoś, komu podobają się te same nuty. A stąd już tylko kilka kliknięć do rozpoczęcia rozmowy o innych, bliskich obojgu rzeczach.
Tinder wskazuje, że nowa funkcja powinna zostać włączona już wkrótce.