Rzadko się zdarza, aby gra zaliczyła obniżkę ceny jeszcze przed oficjalną premierą. Ktoś jednak w Sony poszedł po rozum do głowy, ponieważ taki przypadek spotkał właśnie Marvel’s Spider-Man Remastered. Dzięki temu klienci z Polski zapłacą teraz nieco mniej za nadchodzący tytuł.
Zniżka na obiad
259 złotych – tyle teraz gracze zapłacą za Marvel’s Spider-Man Remastered, które ukaże się na komputerach PC już 12 sierpnia 2022 roku. Nawet w ostatniej zapowiedzi, opublikowanej przy okazji Najciekawszych premier sierpnia, wspomniałem o starej cenie, czyli 299 złotych. Jest to więc duża niespodzianka, że Sony obniżyło koszt zakupu gry bez szumnych zapowiedzi.
Nie zmienia to jednak faktu, że Polakom przyjdzie za ten tytuł zapłacić całkiem sporo. Szybki rzut oka na SteamDB wystarczy, by odkryć, iż nasz kraj plasuje się w tej gorszej połowie krajów, która musi za grę zapłacić więcej. Przykładowo, Marvel’s Spider-Man Remastered jest najtańszy w Turcji – tam pozycja kosztuje zaledwie równowartość 128,14 złotych.
Jeżeli zakupiliście już tytuł w starej cenie, wystarczy go zwrócić za pośrednictwem platformy Steam oraz zakupić go ponownie – już w niższej cenie. Co jak co, ale dodatkowe 40 złotych warto mieć w portfelu!
Spider-Man przypomina – żadnych pre-orderów
To jednak pokazuje, że zakup gier od PlayStation jest niczym inwestycja w kryptowaluty. Te szybko zmieniają cenę, więc pierwotni nabywcy tracą na preorderze najszybciej. Kupując grę na premierę, zyskujemy jedynie możliwość uczestniczenia w największej globalnej dyskusji na jej temat. Dwa tygodnie później gracze mają już inną zabawkę w rękach, tytuł obleciał wszystkie naczelne serwisy i podcasty, a ty możesz co najwyżej przejrzeć archiwalne wątki w mediach społecznościowych.
Marvel’s Spider-Man to również ciekawy przypadek, bo w tytuł łatwo zagrać także na konsolach PlayStation 5 i PlayStation 4. Bez wsparcia dla zaawansowanego śledzenia promieni oraz rozdzielczości panoramicznych, lecz to dalej ta sama gra. A w nią naprawdę warto się zanurzyć, chociażby dla swobodnej eksploracji Nowego Jorku i fantastycznego systemu walki ze złoczyńcami, zainspirowanego kultowym Batman: Arkham Asylum (2009).
Lekcja na dziś – jeżeli nie pali się Wam do dyskusji z innymi graczami, warto poczekać aż tytuł stanieje. Obecnie wszystkie gry walczą o uwagę odbiorcy, a w każdym miesiącu łatwo znaleźć przynajmniej kilka pozycji o wysokiej jakości. Walczą więc również cenami, jak tylko opadnie popremierowy kurz. Co innego tytuły od Nintendo – to zawsze jest świetna inwestycja, ponieważ gigant z Kyoto przez 40 lat nie robi już gigantycznych przecen na swoje gry, z dość prostego powodu – wie doskonale, ile krwi, potu i pieniędzy są one warte.