Urządzenia z rodziny Mi A od Xiaomi to jedyne produkty tej firmy, cechujące się czystym Androidem, zgodnym z certyfikacją Android One, która zapewnia Wam trzyletnie wsparcie techniczne w zakresie aktualizacji. Czy trzecia generacja tych smartfonów zdoła nas czymś zaskoczyć?
Xiaomi Mi A2 ma już na rynku spory staż. Urządzenie zostało przyjęte dość ciepło, jednak nie sposób nie zauważyć, że po stronie braków można wskazać choćby na wielkiego nieobecnego: moduł NFC. Nie ukrywam, że decyzja producenta była dla mnie niezrozumiała. Tym bardziej, że w podobnym budżecie Motorola One była już w stanie zaoferować ten moduł. Tak czy inaczej, Mi A2 powoli odchodzi na karty historii, ustępując miejsca młodszemu braciszkowi: Xiaomi Mi A3.
Recenzja Xiaomi Mi A2 – lista braków jest długa, ale cena to rekompensuje
Mówi się, że tegoroczna linia Mi A będzie tworzona według nieco innych zasad. Podobno ma ona dość mocno odwoływać się w swoim designie i specyfikacji technicznej do nowej grupy smartfonów: Xiaomi CC9 i CC9e. Są to urządzenia, które – przynajmniej pod kątem designu – producent adresuje zwłaszcza do osób młodych, dla których wygląd telefonu ma spore znaczenie. Przyznam, że ciekawie byłoby zobaczyć urządzenie z czystym Androidem, które wyglądałoby nieco bardziej nowocześnie niż konkurencja. Czyżby Xiaomi szukało tu dla siebie niszy?
Nie wiem, co Xiaomi chce osiągnąć tymi smartfonami, ale osiągnie dużo
Spodziewamy się, że A-trójka zaoferuje ekran o przekątnej sześciu cali, który będzie pracować w rozdzielczości Full HD+. W górnej części wyświetlacza ma znaleźć się dyskretna łezka, gdzie producent ulokuje kamerkę selfie o rozdzielczości 32 Mpix. Urządzenie może zaoferować potrójny aparat główny: 48 Mpix (f/1.79) + 8 Mpix (zapewne szeroki kąt) + 2 Mpix. Nie można też wykluczyć, że na pokładzie znajdzie się laserowy AF.
Urządzenie rzekomo ma dostać Snapdragona 665 oraz 4 GB RAM i 64/128 GB na dane użytkownika, które będziemy mogli rozbudować przez slot microSD. Warto odnotować też w tym miejscu, że Xiaomi Mi A3 powinien wspierać Dual SIM. Możliwe, że będzie to coś więcej niż dualSIM hybrydowy, jednak tutaj radziłbym zachować dystans. Akumulator ma mieć 4000 mAh z technologią szybkiego ładowania. Telefon powinien pojawić się w europejskiej sprzedaży już niebawem. Jeśli nasze informacje potwierdzą się, to już 25 lipca. Niestety, cena Xiaomi Mi A3 wciąż pozostaje nieznana.
Kończąc, pozwolę sobie dopowiedzieć, że wciąż pojawiają się rozbieżne informacje o specyfikacji technicznej Xiaomi Mi A3. Z tego względu nie bierzcie tego wpisu jako prawdy objawionej ;) Producent już nie jeden raz potrafił zaskakiwać, dlatego też nie można wykluczyć, że i tym razem – na przykład w ujęciu procesora – plotki branżowe nie potwierdzą się.
źródło: WinFuture