Aż 44 punkty na Metacritic od recenzentów i zawrotne 1,5 na 10 punktów od graczy. Tylko 23% pozytywnych recenzji od graczy na platformie Steam. A na dokładkę całkiem niezła ilość memów i filmików z błędami krążącymi po sieci – WWE 2K20 trudno nazwać dobrą grą, do tego stopnia, że Sony umożliwia szybki i łatwy zwrot pieniędzy dla wszystkich poszkodowanych graczy.
Trudno mi inaczej nazwać osobę, która zakupiła tegoroczną odsłonę wirtualnego wrestlingu od firmy 2K w inny sposób niż poszkodowaną. Stan gry jest tak zły na premierę, że jedyną formę czerpania z niej przyjemności, jaką przewiduję, to oglądanie kompilacji błędów graficznych na YouTube. Problem jest tak duży, że samo Sony umożliwiło graczom PlayStation 4 pełny zwrot pieniędzy za WWE 2K20.
By to zrobić, należy udać się na stronę wsparcia PlayStation i wypełnić odpowiedni formularz — wszystko krok po kroku znajdziecie w tym miejscu. Gracze PC również mogą skorzystać z funkcji zwrotu — na zasadach Steama, zainteresowani wszystkie potrzebne informacje znajdą tutaj.
Wydawca posypuje już głowę popiołem i zapewnia, że trwają pracę nad łataniem gry — patrząc jednak na stan WWE 2K20 obawiam się, że może to potrwać dosyć długo. Do tego czasu pozostają nam kompilacje najzabawniejszych (a niekiedy nawet przerażających) błędów graficznych, takich jak na przykład ten lub ten filmik.
— #WWE2K22 (@WWEgames) October 25, 2019
WWE 2K20 zadebiutowało (w opłakanym stanie) na rynku 22 października 2019 na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Źródła: eurogamer.net, Metacritic, Troydan.
