Flagowy smartfon Sony, Xperia XZ3, nie zrobił na recenzentach serwisu DxOMark wielkiego wrażenia. Co dziwne, nie udało mu się uzyskać wyniku wyższego od Xperii XZ Premium. Tej z 2017 roku.
Coś ewidentnie poszło nie tak. Xperia XZ3 była powszechnie chwalona za świetnie dobraną ekspozycję w zdjęciach i fotografie o przyjemnej, naturalnej kolorystyce. Obrazy uzyskane z jej aparatu są bogate w szczegóły, zwłaszcza w dobrze doświetlonych miejscach. Niestety, oprogramowanie Sony nie lubi ciemności.
Kiedy pogarszają się warunki oświetleniowe, razem z nimi spada szybkość wykonywania zdjęć. Zgodnie z powtarzalnymi testami DxOMark, autofokus potrafi się wtedy pogubić i ustawiać ostrość nawet przez pół sekundy, co dla mobilnego fotografa jest wiecznością. Przy okazji jakość fotografii znacząco spada, a balans bieli zostaje zaburzony. Może to być problemem podwójnego ostrzenia, które Sony stosuje w swoich smartfonach od jakiegoś czasu.
Według testów, Xperia XZ3 miewa problemy także w ciągu dnia. Testerzy odjęli punkty za podejrzanie wysokie szumy na zdjęciach czy brak wbudowanego trybu rozmywania tła. W ten sposób możliwości fotograficzne smartfona zostały ocenione na 76 punktów. To niewiele więcej od aparatu w średniopółkowej Xperii XA2 Ultra.
Znacznie lepiej oceniono nagrywanie wideo, bo na 85 punktów. Elektroniczna stabilizacja obrazu sprawdzała się bardzo dobrze.
Ogólny wynik DxOMark dla Xperii XZ3 wyniósł 79 punktów. Dla porównania, Xperia XZ Premium dostała 83 punkty, a Xperia XA2 Ultra – 75. Te wyniki są co najmniej zastanawiające. Czyżby Sony niedostatecznie „dofinansowało” badania? ;)