Jako że upały nie ustępują, być może zainteresowałby Was gadżet w postaci czegoś podobnego do przenośnego klimatyzatora od Sony, który przyjemnie chłodzi plecy podczas najgorszego ukropu.
Reon Pocket to kompaktowe urządzenie, które wsuwa się do sakiewki na plecach specjalnej koszuli. Pojawiło się jako projekt inicjatywy First Flight od Sony. To żłobek crowdfundingowy tej japońskiej firmy. Znajdujące się tam pomysły o różnym stadium rozwoju mają szansę zyskać swoich zwolenników, a producent może dzięki temu określić, czy na dany gadżet jest wystarczające zapotrzebowanie, by stał się w pełni finansowanym i dystrybuowanym produktem.
Sprzęcik nie jest ani klasycznym wentylatorem ani klimatyzatorem. Wykorzystuje za to efekt Peltiera (zjawisko termoelektryczne, gdzie ciepło jest pochłaniane lub emitowane, gdy przepuszczamy prąd elektryczny przez złącze). Dzięki temu ten niewielki „garb” potrafi – w zależności od potrzeb – obniżyć swoją temperaturę lub ja podnieść. Sony przekazało, że urządzenie jest w stanie ochłodzić nasze plecy z temperatury 36° C do 23° C.
Reon Pocket na razie trzeba sterować manualnie za pomocą aplikacji w smartfonie i Bluetooth, ale wkrótce ma być dodana opcja utrzymywania stałej temperatury, niezależnie od tego czy stoimy w słońcu, czy w cieniu. Jak można łatwo zgadnąć, największą słabością tego „ochładzacza” jest czas jego pracy – to zaledwie dwie godziny.
Urządzenie pojawi się najpierw na rynku japońskim, ale niewykluczone, że trafi także do innych krajów. Kosztuje 117 dolarów. Jeśli projekt ten wypali, to chyba przyjdzie nam czekać na legendarne kalesony firmy Sony.
źródło: Sony przez 9to5google