Temat formatu ekranu smartfona w 18:9 zdaje się być ostatnio na topie. LG zapowiedziało już urządzenie zgodne z 18:9, a inni zaprezentują smartfony o zbliżonych proporcjach wyświetlacza, jednak wiele wskazuje na to, że Japończycy nie zamierzają dołączyć do tego dość specyficznego wyścigu. Powody tej decyzji są całkiem interesujące oraz… logiczne.
Sony to nie tylko smartfony sygnowane logo Xperia. Poza PlayStation i garścią innych firm-córek, klejnotem w koronie imperium jest rozbudowany, potężny przemysł filmowy w którym Sony od lat święci triumfy. I to właśnie kinematografia stoi na przeszkodzie wdrożenia nowego formatu w urządzeniach mobilnych producenta.
Podczas targów MWC w Barcelonie, szef działu marketingu giganta, Don Mesa postawił sprawę jasno: nie opłaca się dla zaledwie jednego działu w Sony wchodzić w tego typu format, skoro pozostałe usługi producenta nie będą z nim sprzężone, a tym samym kompatybilne i zgodne.
Mesa wprawdzie zostawił sobie furtkę, stwierdzając że jeśli Sony Pictures rozważy zmianę formatu z 16:9 na 18:9, to temat może wrócić na wokandę. Jednak na dziś dzień firma woli skupić się na rozwijaniu autorskich technologii, dzięki którym obraz prezentowany na wyświetlaczach działających w formacie 16:9 będzie ostry niczym przysłowiowa brzytwa. Wydaje się, że Xperia XZ Premium z wyświetlaczem wspierającym format 4K HDR wpisuje się w ten nurt wręcz wzorowo.
Dla Was 18:9 to jednorazowy wybryk LG, czy też może uważacie, że jest to przyszłość świata smartfonów?
źródło: AndroidAuthority