Plan Sony na najbliższe miesiące jest bardzo prosty. Otóż Japończycy zamierzają skupić się na tworzeniu urządzeń ze średniej oraz wyższej półki, a porzucić projekty wszystkich low-endów. Jednym z dowodów na wdrożenie nowej strategii jest Xperia Z4 oraz Z4 Ultra.
Oryginalna Sony Xperia Z Ultra zadebiutowała w 2013 roku i przynajmniej w teorii miała stanowić rywala dla Samsung Galaxy Note 3. Jednak sam tabletofon nie odniósł wyczekiwanego sukcesu. Było to spowodowane przez olbrzymi ekran o przekątnej 6,44 cala, który można było obsługiwać np. długopisem. Co zostanie zmienione w jego następcy?
Największe zmiany obejmą podzespoły. Na miejscu Snapdragona 800 będzie model 810, który będzie współpracował z 3 lub 4 GB RAM-u. Zapewne Sony zamontuje również 32 GB pamięci wbudowanej. Przedni aparat ma mieć 5 Mpix, natomiast matryca z tyłu to prawdopodobnie sensor IMX220, znany z większości „zetek”. Mam nadzieję, że w tym przypadku producent dopracuje jego oprogramowanie.
Sam wyświetlacz zostanie delikatnie pomniejszony. Najnowsze dane mówią o przekątnej około 6 cali – myślę, że firma chce powalczyć z Nexusem 6 czy najnowszym Galaxy Note 4. Pomysł umieszczenia ekranu blisko 6,5-calowego okazał się kiedyś nietrafiony, ale aktualnie w obliczu wzrastającego zainteresowania phabletami taki pomysł mógłby się udać.
Odnośnie designu Sony Xperia Z4 Ultra nie możemy oczekiwać zbyt wiele. Sądzę, że będzie to wyjątkowo cienkie urządzenie z typowym wyglądem smartfonów od Japończyków. Ciekawi mnie, jaką pojemność będzie miało zamontowane ogniwo.
Nowy tabletofon Sony będzie mógł podjąć równą walkę z innymi tegorocznym flagowymi fonbletami. Jestem ciekaw, kiedy ten telefon trafi oficjalnie na rynek i jaką będzie miał cenę.
Czy uważacie, że Sony Xperia Z4 Ultra odmieni los mobilnego działu japońskiej firmy?