Sony od długich lat zajmuje się produkcją telefonów, a teraz – smartfonów. Podczas gdy Samsung rósł w siłę, a Xiaomi i Huawei czaiły się za rogiem, Sony zawsze szło utartymi szlakami, stawiając na strategię zrównoważonego rozwoju. Ostatnie wyniki finansowe działu mobilnego firmy ukazują jednak, że nie był to najlepszy z możliwych planów, więc na niektórych rynkach Sony będzie musiało ograniczyć działania, a z innych kompletnie się wycofa.
Japoński gigant elektroniki od dłuższego czasu badał możliwości działu mobilnego i sens utrzymywania jego pozycji w niektórych krajach. W tym tygodniu odbyła się konferencja Sony dla inwestorów, podczas której zapowiedziano, gdzie na świecie sekcja mobilna zwolni obroty, a z którymi krajami będzie musiała się pożegnać.
Największe problemy ze znalezieniem klientów na smartfony Sony, producent ma w Afryce, Australii, Kanadzie, Indiach, Ameryce Łacińskiej i Azji Południowo-Wschodniej. Okazuje się, że firma rozdrabnia się na wiele rynków, przez co cierpią te, na których producent wolałby się skupić w pierwszej kolejności, czyli na Europie, Hongkongu, Japonii i Tajwanie. Nie oznacza to, że wszystkie wyżej wspomniane, mniej dochodowe lokacje zostaną odcięte od smartfonów Sony, ale na pewno będą musiały pogodzić się z mniejszą liczbą debiutujących tam modeli.
Niewielkie zainteresowanie japońskimi smartfonami na rynkach mało i średnio rozwiniętych wydaje się logiczne ze względu na to, że Sony nie oferuje zbyt wielu modeli budżetowych, które w tych regionach świata są najbardziej pożądane. A jeśli już proponuje telefony ze średniej i niższej półki, to ich ceny są zauważalnie wyższe od smartfonów konkurencji o podobnych możliwościach.
Wychodzi więc na to, że firma szuka oszczędności, by polepszyć nieco swoją pozycję na rynku mobilnym. Nie marzy już o tym, by konkurować z innymi producentami na liczbę sprzedanych urządzeń, bo na to jest o wiele za późno. Raczej chodzi o zapewnienie sobie w miarę bezpiecznego i stabilnego stanowiska, o które trudno przy silnym rozdrobnieniu działań. Na szczęście Europa jest wśród tych rynków, na których Sony Mobile będzie chciało pozostać tak długo, jak się da. I dobrze, bo aktualnie smartfony z ekranami o proporcjach 21:9 to wyróżnik dla Japończyków.
Jak sprawdza się ekran 21:9 w smartfonie? Recenzja Sony Xperia 10
źródło: xperiablog.net przez Android Authority