Wraz z popularyzacją coraz lepszych aparatów w smartfonach coraz więcej ludzi zaczyna fotografować i dzielić się zdjęciami w sieci (na Instagramie czy bezpośrednio na portalach społecznościowych). Sama nie jestem fotografem, ale bardzo lubię robić zdjęcia – łapać ulotne chwile i zatrzymywać w kadrze ładne widoki. Za pomocą Snapseed można sprawić, by fotografie wyglądały dużo lepiej. A po ostatniej aktualizacji programu możliwości retuszu jest jeszcze więcej. Tym samym bardzo dobry program stał się jeszcze lepszy.
Za pomocą Snapseed 2 (zaktualizowanego Snapseed) można edytować zdjęcia na bardzo profesjonalnym poziomie, dotychczas dostępnym głównie w programach typowo desktopowych (w dodatku płatnych). W nowej wersji programu znajdziemy takie nowości, jak możliwość selektywnego nakładania filtrów – tj. edytowania poszczególnych partii zdjęcia według upodobań (widoczne na gifie poniżej), jak również korzystanie z pędzla i edycji jasności, ekspozycji, temperatury i nasycenia za jego pomocą.
Mamy także dostęp do historii edycji zdjęcia z możliwością usunięcia poszczególnych dokonanych zmian czy nowych narzędzi, w tym: rozmycie (Lens Blur) i Tonal Contrast.
A oprócz tego aplikacja doczekała się aktualizacji interfejsu – wygląda zupełnie inaczej w stosunku do poprzedniej wersji oraz polskiej wersji językowej.
Aplikacja dostępna jest oczywiście za darmo zarówno na Androida, jak i iOS. Z tego, co widzę, wersja 2.0 dostępna jest aktualnie wyłącznie w App Store, natomiast w Google Play wciąż jest wersja 1.6 (można jednak pobrać .apk z 2.0 – tutaj).
[button link=”https://itunes.apple.com/en/app/snapseed/id439438619?mt=8″ class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”][/button][button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.niksoftware.snapseed” class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]
Jeden z przykładów zdjęć edytowanych w Snapseed (Meizu MX4 + kielecki zalew o zachodzie słońca):
Jeśli macie swoje ciekawe przykłady – wrzucajcie w komentarzach :)