Snapchat, który kiedyś wprowadził małą rewolucję w aplikacjach społecznościowych, dziś, ze względu na silną konkurencję, ma znacznie trudniejsze zadanie, aby przyciągnąć użytkowników. Twórcy nie zamierzają się jednak poddawać i niebawem wprowadzą nową funkcję.
Aplikacja Snapchata, zanim część jej funkcji została skopiowania chociażby przez Instagrama, zapewniała zestaw unikalnych cech, które przyniosły jej ogromną popularność. Użytkownikom spodobały się nie tylko możliwości wysłania zdjęć i filmików znikających po krótkim czasie, ale również opcje zmiany wyglądu twarzy. Nagle portale społecznościowe zostały zalane fotkami nastolatków, którzy w Snapie dodali sobie wirtualne uszy czy nosy.
Zawsze marzyłeś, aby zostać twarzą GIF-a? Sięgnij po Snapa
Twórcy Snapchata, aby zachować obecną pozycję i ewentualne zdobyć kolejnych użytkowników, rozwijają jeden z najlepszych elementów swojej aplikacji, czyli opcje zmiany wyglądu twarzy i dodawanie różnych naklejek. Nowość, nazwana Cameos, pozwala zrobić ze zdjęcia twarzy krótką i zapętloną animację.
Jak podaje serwis Engadget, w funkcji Cameos stworzymy przykładowo GIF-a z kotem o twarzy użytkownika Snapa, edytujemy selfie, aby wyglądało, że jedziemy sklepowym wózkiem czy zostaniemy dużym kciukiem lub innym emoji. Twarz będzie mogła być animowana, aby dopasować ją do głównego kontekstu. Oczywiście nie zabraknie opcji dodawania różnych napisów, aby dodatkowo podnieść atrakcyjność GIF-a.
Kolejną zaletą będzie opcja tworzenia wspólnych treści ze znajomym. Wybrane GIF-y mogą zawierać twarze dwóch osób, pod warunkiem, że drugi użytkownik posiada profil skonfigurowany w Cameos. Interesujących materiałów do wykorzystania nie powinno zabraknąć, bowiem już w dniu wdrożenia funkcji dostępnych ma być 150 modeli.
Nowość nie jest jeszcze dostępna w aplikacji. Odpowiednia aktualizacja ma zostać wydana w następnym tygodniu, 18 grudnia. Wówczas rozpocznie się wdrażanie funkcji w Snapchacie na Androida i iOS. Nie wszyscy użytkownicy mogą od razu otrzymać dostęp do Cameos, bowiem cały proces może zostać przeprowadzony stopniowo. W związku z tym, jeśli korzystasz ze Snapchata i nie możesz doczekać się opcji tworzenia GIF-ów, to warto uzbroić się w cierpliwość.
Polecamy również:
Szef Snapchata: 'Jesteśmy lepsi niż Facebook, bo kontrolujemy reklamy polityczne’
źródło: Engadget