Jeśli wydawało Ci się, że Tizen jest platformą, która umiera – być może za szybko postawiłeś na niej krzyżyk. Okazuje się bowiem, że… Huawei może pracować nad zegarkiem inteligentnym, który będzie działał w oparciu właśnie o Tizena.
Chyba się ze mną zgodzicie, że są to dość zaskakujące wieści. Dotychczas Tizen wykorzystywany był w smartwatchach tylko jednej firmy – Samsunga. Huawei natomiast postawił na system Android Wear, który – mniej lub bardziej – sukcesywne rozwijany jest przez Google.
Tymczasem południowo-koreańskie media donoszą, że smartwatch Huawei z Tizenem jest już w przygotowaniu. I choć jest to dość niespodziewane posunięcie, w tym szaleństwie może być metoda. Wszystko dlatego, że Huawei będzie aktualnie szukać swojej drogi na rynku smartwatchy.
Bo jeśli prześledzimy historię chińskiego giganta w tym segmencie rynku, nie jest ona ani długa, ani burzliwa. Zaczęła się pod koniec zeszłego roku od prezentacji Huawei Watch – pierwszego i jedynego zegarka inteligentnego w ofercie. Co prawda doczekał się później kilku edycji specjalnych, ale wciąż mówimy o jednym modelu – z Android Wear.
Już jakiś czas temu dochodziły do nas informacje, że Huawei czeka z kolejnym podejściem do smartwatchy na lepsze komponenty – bardziej wydajne procesory i akumulatory. A teraz, gdy przyszłość Android Wear jest niepewna, Huawei szuka alternatywy. Nią ma być właśnie Tizen.
Skąd ta zmiana? Huawei podobno wyraża swoje niezadowolenie z braku możliwości większej personalizacji Android Wear w smartwatchach i konieczności rywlizowania pomiędzy firmami jedynie na design urządzeń, co nie ma dla Huawei najmniejszego sensu.
Trudno się z tym nie zgodzić.
Czekamy na oficjalne informacje w tej sprawie. Póki co, pamiętajcie, że to wyłącznie niepotwierdzone spekulacje.
źródło: phonearena, slashgear