BlackBerry wciąż się kurczy. Odkąd firma już właściwie przestała być producentem telefonów i skupiła się na oprogramowaniu, powierzyła opiekę nad smartfonową marką swoim partnerom z TCL. Ci jednak nie próżnują, i choć mają ograniczone możliwości, od czasu do czasu dzielą się z nami jakimiś nowościami.
Co prawda wspomniane nowości czasem ograniczają się do przekazania mediom jakiejś informacji o nadchodzącym urządzeniu, ale dobre i to. Fani jeżynek zapewne dobrze wiedzą, że TCL planuje pokazać w październiku nowy smartfon o długim czasie pracy na jednym ładowaniu. W tym tygodniu samo BlackBerry ogłosiło zaś nową umowę licencyjną ze znanym producentem zegarków.
Timex będzie dokonywać regularnych opłat licencyjnych na rzecz BlackBerry, za dostęp do 40000 patentów dotyczących komunikacji bezprzewodowej, infrastruktury sieciowej, akustyki, przesyłania wiadomości, oprogramowania dla przedsiębiorstw, systemów operacyjnych, wirtualizacji i cyberbezpieczeństwa.
Oczywiście oficjalnie nie wiadomo, po co Timexowi umowa patentowa o tak szerokim spektrum. Łączymy jednak fakty: Timex robi zegarki, zaś BlackBerry tworzy oprogramowanie, a na rynku pojawiają się urządzenia mobilne z logo firmy. Wystarczy dodać dwa plus dwa, i wyjdzie nam, że za jakiś czas być może otrzymamy nowego smartwatcha od Timexa.
Timex pokazał już coś na kształt inteligentnego zegarka modelem Timex IQ+ Move. Z kolei BlackBerry też powoli przymierza się do wearables, czego dowodem jest partnerstwo z Vuzix przy opracowywaniu inteligentnych okularów. Co prawda Apple nie ma się czego obawiać ze strony jakiegokolwiek smartwatcha, jednak ciekaw jestem, jak wyglądałby zegarek Timexa skrzyżowany z filozofią produktową BlackBerry.
źródło: Wareable
zdjęcie tytułowe: Timex IQ+ Move dzięki TechAndroids