Niewiele ponad tydzień po premierze smartwatcha Amazfit Bip 5 doczekaliśmy się momentu, w którym gadżet pojawił się w sklepie internetowym jednej z sieci elektromarketów.
Amazfit Bip 5 – co oferuje?
W ostatnim czasie dostrzegamy pewną tendencję na rynku urządzeń noszonych: opaski stają się coraz bardziej rozbudowane, praktycznie przekształcając się w inteligentne zegarki. Amazfit Bip akurat zawsze były kategoryzowane jako smartwatche, więc nie ma z tym większego problemu. Nawet, jeśli funkcjami bardziej przypominały opaski sportowe.
Urządzenie ma ekran TFT LCD o przekątnej 1,91 cala i rozdzielczości 320 x 380 pikseli. Pokrywa go warstwa szkła 2.5D dla zapewnienia większego bezpieczeństwa. Obudowa jest pyło- i wodoszczelna, na tyle, na ile określa to standard IP68.
Oprogramowanie Zepp OS 2.0 umożliwia łatwą zmianę wzoru tarczy na jedną z 70 domyślnie wgranych, a także wykorzystanie własnych zdjęć, które będą zastępować podstawowe tła.
System umożliwia też instalowanie aplikacji, przechowywanie kart lojalnościowych, korzystanie z widżetów czy personalizowanych podsumowań dnia, bazujących na informacjach odebranych z czujników. A jest ich trochę – oprócz klasycznych, pokroju sensorów odpowiedzialnych za pomiar pulsu, natlenienia krwi, mamy też mikrofon i głośnik – do transmitowania rozmów z telefonu połączonego przez Bluetooth. Oczywiście nie zabrakło też wyświetlania powiadomień ze smartfona.
Dla osób aktywnych przydatne mogą okazać się funkcje treningowe: synchronizacja raportów z aplikacjami adidas Running, Strava, komoot, Apple Health i Google Fit, a także automatyczne wykrywanie 7 typów aktywności spośród 124 trybów sportowych.
Czas działania na baterii o pojemności 300 mAh określa się na standardowe 10 dni. W przypadkach intensywniejszego użytkowania będzie to 5 dni, a w trybie oszczędzania energii – nawet do 26 dni.
Smartwatch zawitał do Polski
Na stronie Media Expert pojawiły się już informacje na temat Amazfit Bip 5. Sklep umieścił to urządzenie na swojej witrynie, prezentując sprzęt w trzech kolorach: czarnym, pastelowo różowym i kremowo białym.
Choć aktualnie przy zegarkach nie widnieją ceny, AntyWeb przekazał, że trzeba będzie za nie zapłacić 399 złotych. To całkiem prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że w Europie wyceniono urządzenie na 89,90 euro.