Oficjalne wejście na europejski rynek bardzo opłacało się Xiaomi. Marka ma silną pozycję na Starym Kontynencie, w tym również w samej Polsce. Co więcej, w wielu aspektach jest nawet Numerem Jeden, aczkolwiek jest tu jeden haczyk.
Chińskie marki całkowicie zmieniły rynek smartfonów. Niewątpliwie najbardziej przyczynili się do tego Huawei i Xiaomi. Teraz jednak ten pierwszy szybko traci udziały w tym segmencie, na czym korzysta jego rodzimy konkurent. Firma może się bowiem pochwalić coraz mocniejszą pozycją w Europie oraz samej Polsce.
Xiaomi liderem na rynku smartfonów w Polsce (i nie tylko), ale…
Polski oddział Xiaomi, powołując się na analizę segmentu smartfonów w czwartym kwartale 2020 roku, przygotowaną przez firmę badawczą Canalys, poinformował, że utrzymał pozycję lidera rynku smartfonów w Polsce (i na Ukrainie) oraz objął prowadzenie w Europie Środkowej i Wschodniej.
W Polsce, w czwartym kwartale 2020 roku, Xiaomi dostarczyło na rynek 26% wszystkich smartfonów i odnotowało wzrost dostaw aż o 41% rok do roku. W całej Europie Środkowej i Wschodniej miało niewiele mniej udziałów, bo 25%.
Co ciekawe, w Polsce drugie pod względem dostaw było Apple, natomiast Samsung spadł na czwarte miejsce, bowiem dostarczył na polski rynek aż o 62% mniej smartfonów niż przed rokiem! Jest to tym bardziej zaskakujące, ponieważ Huawei, który jest w bardzo trudnej sytuacji, ulokował się na trzeciej lokacie według obliczeń Canalys, podobnie jak w Q4 2019.
Interesujący jest również przypadek Lenovo, gdyż w czwartym kwartale 2020 roku producent ten zwiększył dostawy smartfonów w Polsce aż o 193% w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej!
Natomiast w całej Europie, pod względem wolumenu dostaw, w czwartym kwartale 2020 roku liderem było Apple, a Samsung spadł na drugie miejsce. Xiaomi utrzymało się zaś na trzeciej pozycji, podobnie jak Huawei na czwartej i Oppo na piątej. Zauważcie jednak, jak ogromnie wzrosły dostawy smartfonów tej ostatniej marki rok do roku!
Trzeba jednak pamiętać, że Canalys przedstawiło szacunkowe wolumeny dostaw smartfonów do sklepów i dystrybutorów, a te raczej rzadko przekładają się na faktyczną sprzedaż do klientów końcowych. Niekoniecznie więc Xiaomi musiało sprzedać najwięcej smartfonów w Polsce w czwartym kwartale 2020 roku. Niestety, do takich danych nie mamy już dostępu.
Ogromny wzrost dostaw rok do roku prawdopodobnie jest reakcją na problemy Huawei w segmencie smartfonów. Z szacunków Canalys wynika, że nie tylko Xiaomi chce wypełnić lukę, jaka zaczyna powstawać po nałożeniu sankcji na chińską firmę – starają się to również zrobić Oppo, Lenovo i TCL, które niedawno oficjalnie weszło do Polski.
Aktualizacja:
Światło na rzeczywistą sprzedaż smartfonów w Q4 rzucił rzecznik Samsung Polska, Olaf Krynicki. Jaka jest wartość sprzedaży pozostałych producentów – niestety, nie wiemy.