Współprace między producentami smartfonów to branżowy standard, lecz zwykle nie trwają one wiecznie. W przeszłości byliśmy zarówno świadkami „ślubów”, jak i „rozwodów”, ale najbliższa przyszłość podobno przyniesie więcej tych ostatnich.
Co dwie głowy to nie jedna
Żaden producent nie jest alfą i omegą. Nie ma takiego, który sam zrobiłby wszystko. Dlatego właśnie firmy współpracują ze sobą, na przykład licencjonując wzajemnie posiadane przez siebie patenty (choć czasami wykorzystują je bezprawnie, jak Apple w przypadku nowych Apple Watchy).
Przeciętny klient najczęściej nie zdaje sobie jednak z tego sprawy, bo zwyczajnie nie jest to widoczne gołym okiem. W przeciwieństwie do logo znanych marek fotograficznych, które pojawiały i wciąż pojawiają się obok aparatów smartfonów wielu marek. Niektóre współprace, jak ZEISS z Nokią i Leica z Huawei, już się zakończyły, natomiast inne wciąż trwają.
ZEISS obecnie współpracuje z vivo i Sony, natomiast Leica z Xiaomi (od 2022 roku). W 2021 roku OnePlus ogłosił nawiązanie partnerstwa z fotograficzną firmą Hasselblad, a rok później do grona jej partnerów dołączyło też OPPO. Hasselblad nie jest jednak „dwulicowy”, gdyż OPPO jest właścicielem marki OnePlus, więc wszystkie strony tak naprawdę grają do jednej bramki.
![smartfon OnePlus 12 fot. Tabletowo.pl](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2024/02/oneplus-12-pierwsze-wrazenia-tabletowo-kordasinski_08-1200x900.jpeg)
Nadchodzą wielkie rozwody na rynku smartfonów?
Portal PhoneArena zauważył serię postów w social mediach różnych renomowanych informatorów, według których skończy się era współprac marek fotograficznych z producentami smartfonów. Yogesh Brar twierdzi, że partnerstwo OPPO i OnePlusa z Hasselblad może zostać anulowane, ponieważ nie przyniosło wystarczających ulepszeń w działaniu aparatów.
Jednocześnie Yogesh Brar przekazuje, że współprace ZEISS z vivo oraz Leica z Xiaomi są bardzo udane i nie zostaną zakończone. Innego zdania jest natomiast Kartikey Singh – on z kolei widzi wiele przesłanek, że partnerstwo ZEISS i vivo dobiegnie końca wraz z końcem 2024 roku. On również jednak informuje, że umowa pomiędzy OPPO i OnePlusem oraz Hasselblad nie zostanie odnowiona.
Kolejny informator, którego słowa przywołuje Kartikey Singh – Digital Chat Station – donosi, że kilka tego typu partnerstw wygaśnie i każda marka przygotowuje swoją własną markę fotograficzną. Wzorem dla nich może być Huawei, który po „rozwodzie” z Leicą powołał własną markę XMAGE.
W jego przypadku trzeba zauważyć, że nawet bez logo Leica smartfony Huawei robią wybitne zdjęcia, zatem strata partnera mogła być dotkliwa głównie wizerunkowo. W końcu logo legendarnej marki dodaje „prestiżu” urządzeniu. Jednocześnie może to być kosztowne, gdyż „logodawca” najpewniej pobiera prowizję od swojego partnera.
![smartfon huawei p60 pro fot. tabletowo.pl](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2023/05/recenzja-huawei-p60-pro-tabletowo-10-1350x900.jpg)
Niewykluczone, że te dodatkowe koszty miały wpływ na podjęcie przez OPPO i OnePlusa (oraz vivo?) decyzji o zakończeniu partnerstwa, choć po przykładzie Huawei raczej nie ma co spodziewać się oficjalnego komunikatu ze szczegółowym wyjaśnieniem, dlaczego drogi wszystkich stron się rozeszły.