Chociaż Polacy z reguły dość nieufnie podchodzą do produktów „egzotycznych” marek, wchodzących na nasz rodzimy rynek, to z czasem bardzo często okazuje się, że na coś takiego właśnie czekaliśmy. Sztandarowym przykładem jest Huawei, który sprzedał w Polsce w 2015 roku aż 1 milion smartfonów! Sporym powodzeniem cieszy się również jego submarka Honor, oferująca szereg bardzo ciekawych propozycji. Ciekawe czy tak samo entuzjastycznie Polacy przywitają markę-córkę ZTE, Axon.
Podczas targów CES 2016 w Las Vegas dowiedzieliśmy się, że w tym roku Axon oficjalne „wejdzie” do Polski. Oznacza to więc, że sklepowe półki zapełnią się w najbliższych miesiącach smartfonami z ww. logo na obudowie. Na pierwszy ogień ma pójść Axon Mini, który już w październiku zadebiutował w kilku europejskich krajach. Warto przypomnieć, że było to również pierwsze na świecie urządzenie wyposażone w technologię Force Touch.
Jednak cała specyfikacja techniczna Axon Mini robi wrażenie, zwłaszcza, że kosztuje on w Europie około 350 euro – użytkownicy otrzymują bowiem za tę kwotę 5,2-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości Full HD (1080×1920), ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 616 (4 rdzenie 1,5 GHz, 4 rdzenie 1,2 GHz), układ graficzny Adreno 305, 3 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty pamięci microSD o maksymalnej pojemności 128 GB, aparat główny 13 Mpix z drugim, pomocniczym, o matrycy 2 Mpix, kamerkę 8 Mpix na przodzie, LTE, dual SIM, akumulator o pojemności 2800 mAh i system operacyjny Android 5.1.1 Lollipop z autorską nakładką producenta.
Dodatkowo Axon Mini wyposażono w szereg zabezpieczeń: czytnik linii papilarnych, moduł rozpoznający głos oraz skaner tęczówki oka. Jakość stoi na równie wysokim poziomie – do wyprodukowania obudowy użyto stopu aluminium i tytanu (z którego podobno korzysta również Boeing przy budowie Dreamlinera).
Axon ma w swoim portfolio jeszcze kilka innych modeli, które także powinny trafić do oficjalnej polskiej dystrybucji: Axon Phone, Axon Elite oraz Axon Max. Oczywiście będziemy Was informować na bieżąco o kolejnych krokach tej marki na naszym rynku.
Źródło: ZTE