Xiaomi próbuje zachęcić Polaków do wydania pieniędzy na najnowszy smartfon producenta. Ruszyła przedsprzedaż modelu 14 Ultra, który przez ograniczony czas oferowany jest wraz z całkiem przyjemnym zestawem akcesoriów.
Fotograficzny mocarz Xiaomi
Podczas premiery nowego Xiaomi 14 Ultra producent nie krył się, że smartfon ten powstał głównie z myślą o fanach mobilnej fotografii. 1-calowa główna matryca aparatu została połączona z rozwiązaniami optycznymi firmy Leica ze zmienną przysłoną f/1.63-f/4.0.
A to tylko jedna z czterech kamer. Dwie kolejne korzystają z obiektywów 75 mm (teleobiektyw) i 120 mm (peryskop), chcąc udowodnić, że wśród smartfonów fotograficznych, 14 Ultra znajduje się w absolutnej czołówce. Czy tak jest – zdecydują testy. Ważne jest to, co Xiaomi proponuje nabywcom tego flagowca.
Warto przypomnieć, że za smartfon z procesorem Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3, pamięcią LPDDR5X, UFS 4.0, baterią 5300 mAh i dynamicznym ekranem AMOLED 2K (WQHD+) z częstotliwością odświeżania 120 Hz, firma życzy sobie w Polsce 6799 złotych. To sporo. Jednak w przedsprzedaży możemy liczyć na dodatkowe bonusy.
Xiaomi 14 Ultra z zestawem fotograficznym i ładowarką
Dla tych, którzy zdecydują się na zakup w trakcie trwania promocji (04.03.2024 r. – 18.03.2024 r.) i zarejestrują zamówienie na stronie promocjexiaomi.pl, będą mogli dodatkowo odebrać:
- zestaw fotograficzny Xiaomi 14 Ultra Photography Kit, wyceniany na 899 złotych,
- ładowarkę bezprzewodową Xiaomi 80 W Adaptive Wireless Charging Stand, wycenianą na 499 złotych.
To nie wszystko, bo promocja wspomina także o trzech dodatkowych gratisach:
- 3 miesiącach YouTube Premium bez opłat,
- 6 miesiącach Google One w wersji 100 GB,
- pakiecie ochrony wyświetlacza.
W Regulaminie promocji czytamy jednak, że darmowe okresy subskrypcji dotyczą tylko… nowych użytkowników wspomnianych usług Google. Jeśli opłacaliśmy kiedyś YouTube Premium, Red, a nawet Google Play Music, nie będziemy mogli uruchomić bezpłatnego okresu na tym samym koncie. Tak samo rzecz się ma z Google One.
Pakiet ochrony wyświetlacza obejmuje jednorazową naprawę lub wymianę ekranu po niezamierzonym uszkodzeniu go, o ile zgłoszenie wpłynie do Działu Obsługi Klienta w ciągu 6 miesięcy od daty zakupu.
80-watowa ładowarka bezprzewodowa brzmi całkiem nieźle, a nakładka fotograficzna z fizycznym spustem migawki aparatu może okazać się przydatna. Jednak dla mnie – kogoś, kto już subskrybował zarówno YouTube Music, jak i Google One – wspomniane usługi exclusive nie zmieniają właściwie nic.
A Wy? Wydalibyście na Xiaomi 6800 złotych?
Jeśli tak, możecie to zrobić w takich sklepach, jak: Avans, electro, Euro RTV AGD, Media Expert, Media Markt czy x-kom (tak, to są linki afiliacyjne – korzystając z nich wspieracie naszą działalność. Dzięki!).