Chińska marka Vivo od zawsze słynęła z niecodziennych pomysłów i rozwiązań i wygląda na to, że nic pod tym względem się nie zmienia. Firma pokazała swój patent na bezramkowy wyświetlacz. Trzeba przyznać, że wygląda na szalony i praktyczny.
Vivo z odczepianą kamerą? To jest właśnie Vivo IFEA
Vivo jest producentem bardzo szybko rozwijającym się. Tym bardziej cieszą informacje, że chińska firma trafi także do Polski i będzie sprzedawała swoje smartfony także w naszym kraju.
Wracając jednak do bardzo kreatywnych rozwiązań Vivo, nie sposób nie wspomnieć o najnowszym projekcie, który pojawił się w serwisie RedDot, który rozdaje nagrody za najbardziej ciekawe i innowacyjne rozwiązania. Pokazuje on smartfon, który ma odczepianą kamerę. Niby brzmi intrygująco i nieźle, ale czy aby na pewno?
Oczywiście, domyślnie aparat ma formę tzw. „pop-up”, czyli wysuwa się kiedy chcemy go użyć oraz wsuwa z powrotem, kiedy wyłączamy aplikację używającą kamery. Niby nic nadzwyczajnego, ale patrząc dalej, widzimy całkiem ciekawą możliwość.
Model ten wygrał nagrodę Red Dot Design Award za modułowy aparat fotograficzny, który może być używany jako niezależne urządzenie. Jak widać, Vivo planuje coś więcej niż tylko możliwość odczepienia i zaczepienia z powrotem kamery. Zgodnie z opisem na stronie internetowej Red Dot, odłączaną kamerą można sterować za pomocą poleceń głosowych. Model smartfona został określony nazwą IFEA.
Na pewno pomysł ten bardzo ułatwi nagrywanie wszelkiego rodzaju biegów czy spacerów, ponieważ nie będziemy musieli ciągle trzymać w ręce smartfona. Jednak aparat może być na tyle mały, że w ostatecznym rozrachunku ciężko będzie w jakikolwiek sposób chwycić go, tak, aby nie zasłonić obiektywów.
Tak smartfon Vivo IFEA opisała kapituła przyznająca nagrody RedDot:
IFEA posiada wiele akcesoriów i mechanizmów wspomagających z różnymi trybami pracy, które zwiększają stabilność i możliwości przechowywania. Dzięki temu filmy mogą być nagrywane podczas spacerów lub uprawiania sportu, bez uszczerbku dla stabilności wizualnej. Urządzenie może być bezproblemowo używane z oryginalnym aparatem fotograficznym smartfona.
Vivo IFEA to przede wszystkim smartfon, więc trzeba wspomnieć o całkowicie bezramkowym wyświetlaczu czy potrójnym aparacie na tyle urządzenia. Vivo nie pójdzie więc śladami ASUSa i nie sprawi, że aparat główny będzie także spełniał rolę kamery do „selfie”.
Nie wiemy, czy Vivo IFEA kiedykolwiek trafi do masowej produkcji. Firma potwierdziła na łamach Android Authority, że jest to na razie rozwiązanie koncepcyjne, ale będzie pracowała nad jego dalszym zastosowaniem.