Tęsknicie za możliwością łatwiej wymiany baterii w swoich smartfonach? Okazuje się, że nowy budżetowy smartfon Samsunga wprowadza ważną zmianę, która powinna się Wam spodobać.
Samsung Galaxy A14 5G rozebrany
Choć codziennie nie zastanawiamy się, jak łatwo naprawia się nasze smartfony, to koszty serwisowania i części zamiennych okazują się bardzo ważne w perspektywie długiego użytkowania urządzenia. Im wyższe kwoty za naprawy, tym mniej osób próbuje przywracać stare sprzęty do stanu funkcjonalności. Samsung Galaxy A14 5G wykonuje krok w kierunku lepszej „naprawialności” urządzenia. Jak Koreańczykom udało się to osiągnąć?
Dotychczas Samsung korzystał z silnego kleju łączącego baterię z resztą smartfona, bez względu na to, czy mówimy o tanim lub drogim urządzeniu. Utrudniało to proces wymiany ogniwa, gdyż wymagało podgrzania kleju, aby ten „puścił” i umożliwił podmianę baterii.
Jak widać na poniższym materiale, opracowanym przez kanał PBK Reviews i przedstawiającym rozbiórkę nowego Samsunga Galaxy A14 5G, Koreańczycy zastosowali tym razem kieszonkę z klejem, dzięki której akumulator może zostać wyjęty oraz wymieniony bez aplikacji nowego kleju. Z pewnością za kilka lat ta zmiana wpłynie korzystnie na cenę usługi wymiany baterii w serwisie.
Wszystko dzięki UE?
Niewykluczone, że zmiana podejścia do napraw i wymiany komponentów przez Samsunga wynika ze zmian, jakie czekają rynek urządzeń elektronicznych w najbliższych latach.
Na obecną chwilę Parlament oraz Rada Unii Europejskiej osiągnęły tymczasowe porozumienie dotyczące zmiany przepisów dot. akumulatorów. Według wstępnie przyjętych przepisów, już za kilka lat nowe urządzenia będą musiały być projektowane w taki sposób, aby użytkownicy mogli samodzielnie wymienić akumulator. Wprowadzenie kieszonki w Samsungu Galaxy A14 5G jest właśnie takim krokiem ku łatwiejszym wymianom akumulatorów.
Część osób komentujących filmik zauważa jednak, że podejście Samsunga nie jest jakoś szczególnie rewolucyjne. Według PBK Reviews, podobne rozwiązanie stosuje od lat Xiaomi.
Na ten moment nie wiadomo, czy podobna zmiana dotknęła również nowe flagowe smartfony Samsunga z serii Galaxy S23, które oficjalnie zadebiutują już za kilka dni podczas wydarzenia Unpacked. Pozostaje mieć nadzieję, że z czasem kieszonki trafią do urządzeń w każdej półce cenowej, nie tylko u jednego producenta.