Pisząc o zakulisowych informacjach dotyczących kolejnej generacji jakiegoś urządzenia, najczęściej wspomina się o lepszym procesorze, szybszym ładowaniu i większym ekranie. Tymczasem może okazać się, że Samsung Galaxy XCover 7 będzie wypełniony zmianami, które ciężko zaklasyfikować jako „dobre” i „złe”.
Samsung Galaxy XCover 7 – co o nim wiemy?
Źródłem, które wyjawiło nam kolejny skrawek specyfikacji, jest renomowany informator Roland Quandt. Opublikował on wpis na Twitterze/X, z którego dowiedzieliśmy się co nieco o wyświetlaczu urządzenia, jak i konfiguracji pamięci oraz sugerowanej cenie na start.
W dwóch pierwszych elementach specyfikacji Samsung nie planuje żadnych widocznych zmian względem poprzednika. Galaxy XCover 7 trafi na rynek z 6,6-calowym ekranem o rozdzielczości Full HD+ oraz otrzyma 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, a w dniu premiery jego cena w Europie powinna być mniejsza niż 400 euro (~1730 złotych), co stanowi delikatną zmianę na plus względem Galaxy XCover 6 Pro, który startował z kwotą 599 euro (~2600 złotych). To jednak niejedyne informacje o „Siódemce”, więc warto zebrać teraz to wszystko do kupy.
Jakiś czas temu poznaliśmy układ mobilny, na jaki planują postawić Koreańczycy w Galaxy XCover 7. Chodzi o MediaTeka Dimensity 6100+. Byłby to trzeci producent, który dostarcza chipsety do wzmocnionych smartfonów Samsunga – poprzednik stawiał na Snapdragona 778G Qualcomma, a „Piątka” na autorski model Exynos 850. 8-rdzeniowa jednostka MediaTeka gwarantuje osiągi na poziomie sprzętów ze średniej półki oraz wsparcie dla łączności 5G.
Pojawienie się urządzenia w bazie FCC zdradziło nam natomiast, że Samsung Galaxy XCover 7 otrzyma ciut mniejszy akumulator od „Szóstki”. Ogniwo skurczy się z 4050 do 4000 mAh. W zamian za kurację odchudzającą, producent powinien zaoferować szybkie ładowanie 25 W we wszystkich modelach „Siódemki”. Dla przypomnienia, Galaxy XCover 6 w Europie mógł ładować się z maksymalną mocą zaledwie 15 W.
Render powyżej, na którym rzekomo widać nadchodzącą nowinkę z Korei Południowej, podpowiada, że projekt plecków ulegnie zmianie. Te zyskają nieco inną fakturę niż poprzednicy, a cała konstrukcja wygląda na bardziej zwartą i z pewnością otrzyma co najmniej wodo- i pyłoszczelność na poziomie IP68. Spostrzegawcze osoby zauważą natomiast, że zniknęło oczko ultraszerokokątne – Galaxy XCover 7 zostawi wyłącznie obiektyw główny o nieznanej dziś specyfikacji.
Kiedy zobaczymy koreańskiego smart-twardziela?
Na ten moment Samsung nie podał oficjalnej daty premiery modelu Galaxy XCover 7. Przybliżony termin debiutu to pierwszy kwartał 2024 roku. Jako że impreza Unpacked jest zarezerwowana raczej dla flagowych rozwiązań Koreańczyków, to bardziej prawdopodobne jest, że Galaxy Xcover 7 zostanie pokazany w pełnej krasie poza dużą imprezą w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Wprowadzając zmiany na zewnątrz i wewnątrz urządzenia, Galaxy XCover 7 może okazać się smartfonem widocznie innym od poprzedników. Nowy wygląd, chipset MediaTeka, mniejszy akumulator czy powrót do jednego aparatu sprawiają, że ciężko porównywać go do Galaxy XCover 5 oraz Galaxy XCover 6 Pro. Czas pokaże, czy fani wzmocnionych telefonów z Korei polubią nową propozycję Samsunga.