Kiedyś budżetowe smartfony oferowały tak żałośnie słabą specyfikację techniczną, że „kultura” ich pracy potrafiła zirytować nawet mniej wymagających użytkowników. Dziś (na szczęście) sytuacja wygląda zupełnie inaczej – tanie urządzenia nierzadko przypominają pod różnymi względami wyżej pozycjonowane modele. Tak będzie w przypadku Samsunga Galaxy A11.
Nie każdy potrzebuje flagowca za kilka tysięcy złotych – większości użytkowników wystarcza smartfon ze średniej półki. Nie brakuje też jeszcze mniej wymagających osób, które będą zadowolone nawet z niskopółkowego urządzenia. Szczególnie że te ostatnie oferują coraz lepszą specyfikację. Nadchodzący Samsung Galaxy A11 z pewnością nie zawiedzie swoich nabywców.
Samsunga Galaxy A11 – specyfikacja
Wiemy coraz więcej na temat listy parametrów nowego budżetowca południowokoreańskiego producenta. W zeszłym miesiącu pojawiły się informacje, że smartfon zostanie wyposażony w cieszący się swego czasu bardzo dobrymi opiniami procesor Qualcomm Snapdragon 625 2,0 GHz z układem graficznym Adreno 506. Dla przypomnienia, składa się on z ośmiu rdzeni ARM Cortex-A53 i jest produkowany z wykorzystaniem 14-nm procesu technologicznego. SoC ten jeszcze do niedawna królował w urządzeniach ze średniej półki cenowej.
Premiera Samsunga Galaxy A11 zbliża się nieuchronnie, o czym świadczy fakt, że smartfon pojawił się także w bazie FCC (amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności), która zdradziła kolejne, nie mniej ciekawe informacje na jego temat. Jak wynika z załączonej dokumentacji, Koreańczycy zdecydowali się zastosować w tym modelu potrójny aparat główny. To spory krok naprzód względem Galaxy A10 z pojedynczym (nieco nowszy Galaxy A10s ma zaś podwójny). Właściciele tego urządzenia z pewnością będą zadowoleni, że dostaną do dyspozycji tak rozbudowane możliwości fotograficzne.
Schematy przesłane do FCC zdradzają także, że na panelu tylnym Galaxy A11 pojawi się również czytnik linii papilarnych, a na górnej krawędzi 3,5 mm złącze słuchawkowe. Na dole widać zaś wycięcie, które kształtem sugeruje obecność portu USB-C.
Kolejną zaletą Samsunga Galaxy A11 niewątpliwie będzie najnowsza wersja oprogramowania, tj. Android 10. Niestety, jako że ma to być budżetowiec i producent musiał gdzieś poszukać oszczędności, smartfon zaoferuje tylko 2 GB RAM.
Na razie nie wiemy, kiedy Galaxy A11 trafi na rynek.