Trochę na to czekaliśmy, ale w końcu oba smartfony z serii Redmi K20 zostały wprowadzone do Polski (jako Xiaomi Mi 9T i Xiaomi Mi 9T Pro). Główny menadżer marki, Lu Weibing, zdążył jednak już potwierdzić, że Redmi K30 jest już opracowywany i będzie kosztował więcej niż poprzednik.
Xiaomi w tym roku prowadzi wyjątkowo agresywną politykę cenową, jeśli chodzi o flagowe modele w Polsce. Zarówno Xiaomi Mi 9, jak i Xiaomi Mi 9T Pro w mocniejszych konfiguracjach, tj. z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej, kosztują „grosze” w porównaniu do tego, ile trzeba zapłacić za high-endy innych producentów.
Xiaomi Mi 9T (wzorowany na Redmi K20) jest natomiast droższy niż na Zachodzie, ale jego cena wciąż jest atrakcyjna patrząc przez pryzmat jego specyfikacji. Nieuchronnie zbliża się jednak premiera kolejnej generacji – główny menadżer marki, Lu Weibing potwierdził za pośrednictwem swojego oficjalnego profilu w chińskim serwisie społecznościowym Weibo, że prace nad Redmi K30 już się rozpoczęły. Jednocześnie dał też do zrozumienia, że smartfon zaoferuje modem 5G.
W odpowiedzi na jego post, jeden z użytkowników Weibo napisał, że w związku z tym cena nadchodzącej nowości zapewne przekroczy próg 2000 juanów. Dla przypomnienia, ceny Redmi K20 w Chinach zaczynały się od 1999 juanów za wersję 6 GB/64 GB (konfiguracja 6 GB/128 GB kosztowała z kolei 2099 juanów). Lu Weibing odpowiedział, że SoC z modemami 5G wciąż są „bardzo drogie”, co można odczytać jako potwierdzenie wyższej ceny.
Bardzo możliwe, że Redmi K30 zostanie wyposażony w jeden z nowych procesorów Qualcomm Snapdragon z serii 700 ze zintegrowanym modemem 5G. Podczas targów IFA 2019 w Berlinie amerykański koncern zapowiedział, że układy te będą dostępne dla producentów już w czwartym kwartale 2019 roku oraz poinformował, że wśród zainteresowanych nim firm jest właśnie Redmi.
W związku z powyższym należy się spodziewać, że Redmi K30 (który do Polski może trafić jako Xiaomi Mi 10T) będzie trochę droższy niż Xiaomi Mi 9T. Ciekaw jestem, jak wpłynie to na jego popularność w naszym kraju, ponieważ w przyszłym roku sieć 5G będzie działać w zaledwie jednym-dwóch miastach, przez co modem 5G w większości lokalizacji okaże się zupełnie bezużyteczny.
Z drugiej strony, smartfon kupuje się zwykle na dwa lata, a w 2021 roku 5G powinno być dostępne na większym obszarze. Zakup Redmi K30/Xiaomi Mi 10T niektórzy mogą więc potraktować jako inwestycję, aby być „5G Ready” ;)
Źródło: Lu Weibing Weibo