Zazwyczaj kiedy mamy do czynienia z poprawioną, unowocześnioną wersją sprzętu, ważne elementy są usprawniane a drobne detale mogą pozostać niezmienione lub zaliczyć regres. Podobnie jest w przypadku odświeżonego OPPO A58 4G.
Budżetowy smartfon po raz drugi
„Oryginalny” OPPO A58 miał swój rynkowy debiut w listopadzie ubiegłego roku. Smartfon charakteryzował się 6,56-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości HD+ i częstotliwością odświeżania obrazu 90 Hz. Do pracy zaprzęgnięto kombinację układu mobilnego MediaTek Dimensity 700 z 6 GB lub 8 GB RAM-u i 128 GB lub 256 GB pamięci wewnętrznej w standardzie UFS 2.2. Na tył trafił zestaw aparatów z sensorem głównym 50 Mpix i czujnik głębi 2 Mpix. Na froncie za selfie odpowiadała kamerka 8 Mpix.
Zerowym zaskoczeniem była obecność akumulatora o pojemności 5000 mAh z opcją szybkiego ładowania o mocy 33 W. A58 oferował też obsługę standardu 5G, Bluetooth 5.3, slot na kartę microSD oraz gniazdo audio jack 3,5 mm. Czym charakteryzuje się „odświeżony wariant” smartfona na drugą połowę 2023 roku?
OPPO zabrał 5G, a dał Full HD+
Jak już zapewne się domyślacie, z modelu A58 4G wykrojono moduł odpowiedzialny za pracę w rozwijającej się w Polsce sieci 5G. Siłą rzeczy oznacza to, że zastosowany chipset również uległ zmianie. Niestety, wykonana w procesie litograficznym 7 nm jednostka Dimensity 700 została zastąpiona przez starszy i bardziej budżetowy model Helio G85 oparty na litografii 12 nm. Opcja z 6 GB RAM-u i 128 GB przestrzeni dyskowej pozostała na miejscu.
Na szczęście od tego momentu jest raczej lepiej. Front zyskał nowocześniejsze wcięcie w ekranie na kamerkę do selfie, a wyświetlacz nie tylko urósł z 6,56 do 6,72 cali – zyskał również rozdzielczość Full HD+ (2400 na 1080 pikseli) kosztem zamiany maksymalnej częstotliwości odświeżania z 90 na 60 Hz. Specyfikacja aparatów czy baterii nie zmieniła się względem zeszłorocznego modelu.
OPPO A58 4G póki co pojawił się jedynie w Indonezji, gdzie ww. wariant z 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej w zielonym lub czarnym kolorze kosztuje 2499000 rupii, czyli ~670 złotych. Oryginał startował z pułapu ok 230 euro (obecnie ~1020 złotych). Niewykluczone więc, że obcinając to i owo producent chciał, aby A58 kojarzył się z czymś bardziej budżetowym. Być może przekonamy się o tym na własnej skórze, pod warunkiem że Chińczycy wprowadzą tego smartfona na polski rynek.