To jest tak: oczywiście, że chcielibyśmy, żeby dobre smartfony były już od samego początku tanie jak barszcz, ale w takiej sytuacji ta branża by się nie utrzymała. Dlatego na zakup Nokii 7.2 warto nieco poczekać, choć jest już ona dostępna w sklepach.
O nowościach HMD Global mówiliśmy niemal miesiąc temu, na targach IFA 2019. Wśród kilku zaprezentowanych wtedy telefonów znalazła się Nokia 7.2, która teraz trafia do sklepów. Już wtedy podano jej cenę, więc nie jesteśmy zaskoczeni tą podaną przez jeden ze sklepów, który jako pierwszy wprowadził ją do swojej oferty. Smartfon występuje w dwóch wersjach pamięciowych:
- w edycji 4 GB/64 GB za 1299 zł
- w edycji 6 GB/128 GB za 1499 zł
Specyfikacja Nokii 7.2
W obu opcjach reszta podzespołów jest identyczna. Mówimy o smartfonie z ekranem o przekątnej 6,3 cala i wyposażonym w wyświetlacz IPS Pure Display o rozdzielczości Full HD+. U góry ekranu znajduje się wycięcie w kształcie kropli wody na aparat przedni o matrycy 20 Mpix (f/2.0).
Tył smartfona to matowe szkło, które zdobi czytnik linii papilarnych oraz okrągła wysepka z trzema aparatami ZEISS i lampą błyskową. Ich specyfikacja to:
- 48 Mpix (f/1.79)
- 8 Mpix, ultraszerokokątny 118º (f/2.2)
- 5 Mpix do zbierania danych o głębi sceny
Wszystko to zarządzane jest przez procesor Snapdragon 660, który aktualnie nie należy już do najnowszych konstrukcji. W tej cenie można by spodziewać się już jednak nieco bardziej wydajnego układu. Dodatkowo pamięć wykorzystana w każdej z wersji jest typu eMMC. Szkoda, że nie zastosowano tu kości UFS.
Do tego mamy slot na kartę microSD (smartfon jest Dual SIM-em), port słuchawkowy i baterię o pojemności 3500 mAh, ładowaną przez port UBB typu C. Jako że Nokia 7.2 należy do programu Android One, z pewnością dostanie aktualizację z Androida 9.0 Pie do Androida 10.
No nie wiem, nie wiem. Jakoś nie urzeka mnie ten model, a na pewno nie ceną. Co Wy na to?