W ostatnich latach Motorola nas nie rozpieszczała, jeśli chodzi o flagowce. Mimo że marka wprowadziła na rynek kilka high-endów z serii Moto Z, to do Polski trafiła jedynie Motorola Moto Z pierwszej generacji. Właśnie pojawiły się pierwsze doniesienia na temat nowego modelu z najwyższej półki, które brzmią bardzo obiecująco.
Motorola to niewątpliwie legendarna marka – kilkanaście lat temu wprowadziła na rynek telefon z klapką RAZR V3, który odniósł oszałamiający sukces i sprawił, że Motka była na ustach wszystkich. Dziś miała miejsce polska premiera jej nowego wcielenia, lecz – ku naszemu rozczarowaniu – polski oddział producenta nie podał informacji, kiedy smartfon trafi do sprzedaży i ile będzie kosztował w naszym kraju.
I chociaż nowa Motorola RAZR niepodważalnie jest najbardziej wybajerzonym urządzeniem z kultową literką „M” na obudowie, to fani marki z niecierpliwością wyczekują flagowca z krwi i kości, który udowodni, że firma ma jeszcze coś do powiedzenia w segmencie high-end. Właśnie pojawiły się pierwsze informacje, które sugerują, że producent szykuje obiecująco zapowiadającą się propozycję z topowej półki.
Motorola Edge+
Zupełnie nieoczekiwanie jeden z najlepiej poinformowanych leaksterów z branży, Evan Blass, opublikował na swoim profilu w serwisie Twitter załączoną poniżej grafikę – to wystarczyło, aby w sieci od razu zawrzało, bowiem to pierwsza wskazówka, że Motorola pracuje nad nowym flagowcem.
Nazwa smartfona sugeruje, że nie będzie to średniopółkowa propozycja z serii Moto G ani Moto One. Bardzo możliwe, że Motorola Edge+ otworzy nowy rozdział w przypadku high-endów legendarnej marki. Urządzenie prawdopodobnie zostanie wyposażone w obustronnie zakrzywiony wyświetlacz, na co wskazuje słowo „Edge”. Z kolei dopisek „+” może oznaczać dużą przekątną wyświetlacza (jak w Galaxy S6 Edge+) lub dawać do zrozumienia, że na rynku pojawi się też wersja bez „Plusa”. Prawdopodobnie zabraknie z kolei wsparcia dla doczepianych modułów, znanych z linii Moto Z.
Evan Blass zdradził także, że Motorola Edge+ ma mieć otwór w ekranie i na pewno trafi do oferty amerykańskiego operatora Verizon, który od lat współpracuje z Motorolą. Na razie trudno przewidzieć, kiedy smartfon zostanie oficjalnie zaprezentowany, ale pierwszy przeciek na jego temat daje nadzieję, że wkrótce pojawią się kolejne, które zdradzą nowe szczegóły. Ja, przyznam szczerze, już nie mogę się doczekać.
Źródło: @evleaks