Niemiecki producent sprzętu audio oddaje w ręce melomanów swój kolejny produkt. Jako że ostatnio wybitnie modne jest, by każda firma zajmująca się sprzedażą elektroniki miała własne słuchawki TWS, do oferty Teufela dołączył model Airy True Wireless.
Teufel Airy True Wireless – niezbyt oryginalna nazwa, wysoka jakość dźwięku
Trzeba przyznać, że dział marketingu Teufela niezbyt się wysilił, wymyślając nazwę dla nowych słuchawek bezprzewodowych. Airy True Wireless to mniej lub bardziej ewidentne nawiązanie do Air Podsów. Chyba, że o to właśnie chodziło – wtedy zwracam honor.
Nazwa to jednak pomniejsza rzecz – ważniejsze jest to, jak nowe akcesorium gra, a ze specyfikacji wynika, że pod tym względem jest naprawdę dobrze.
Każda ze słuchawek charakteryzuje się niewielką wagą (49 g) i odpornością na zachlapania, zgodnie z normą IPX5. Producent wyposażył je w neodymowy przetwornik HD i Bluetooth 5.0 z obsługą standardów aptX i AAC. Oznacza to, że użytkownik będzie mógł słuchać utworów w jakości zbliżonej do tej z płyt CD.
W połączeniu z doładowywaniem słuchawek za pomocą etui, mają one wystarczyć na nawet 25 godzin gry. Szybkie ładowanie przez 15 minut jest w stanie uzupełnić energię na tyle, by baterie zyskały kolejną godzinę działania.
Sterowanie odtwarzaczem czy przywołanie asystenta głosowego (Asystent Google lub Siri) odbywa się za pomocą dotyku. Airy True Wireless wyposażono w drugi mikrofon, który pomaga redukować szum z otoczenia podczas rozmowy, choć Teufel w żadnym miejscu nie podaje, by słuchawki miały ANC.
Akcesorium znajdziemy na polskiej stronie Teufela w cenie 649 zł.