Mimo że nie tak dawno pojawił się nowy trend porzucania słuchawek bezprzewodowych na rzecz przewodowych, wciąż cieszą się one ogromną popularnością wśród klientów, w tym również w Polsce. Dziś jeden z najbardziej znanych producentów w Polsce zaprezentował nowe słuchawki bezprzewodowe.
Słuchawki bezprzewodowe Huawei FreeBuds 4E
FreeBuds 4E charakteryzują się półotwartym designem, który zapewnia lepszą wentylację, co z kolei ma zwiększyć komfort korzystania z tych słuchawek. Do tego zastosowano tu „wiodącą w branży” technologię adaptacyjnej redukcji hałasu dla ludzkich uszu, która umiarkowanie redukuje szumy o niskiej częstotliwości, co sprawia, że funkcja eliminacji odgłosów otoczenia jest bardziej komfortowa i naturalna dla użytkownika.
Producent zastrzega jednak, że aktywna redukcja hałasu w przypadku słuchawek o konstrukcji półotwartej lepiej działa w przypadku osób z mniejszymi uszami. W związku z tym zalecane jest trzymanie ich możliwie jak najbliżej uszu dla lepszej redukcji szumów.
Po włączeniu tej funkcji technologia adaptacyjnej redukcji hałasu potrafi wykryć strukturę kanału słuchowego i sposób noszenia słuchawek, i na tej podstawie inteligentnie wybrać optymalne parametry spośród licznych ustawień, aby zapewnić użytkownikowi jak najlepsze ustawienia redukcji. Jednocześnie, w razie potrzeby, FreeBuds 4E potrafią „przepuścić” głos rozmówcy i ważne komunikaty.
Jedna słuchawka waży 4,1 grama (producent chwali się, że waga została zredukowana o 10%, aczkolwiek nie podaje, względem którego modelu) i ma profesjonalny generator dźwięku o średnicy 14,3 mm, który dostarcza dźwięk o szerokim zasięgu i zakresie częstotliwości do 40 kHz.
Słuchawki bezprzewodowe Huawei FreeBuds 4E wspierają obsługę gestami: podwójne dotknięcie odbiera i kończy połączenie, rozpoczyna i wstrzymuje odtwarzanie muzyki oraz aktywuje asystenta głosowego, przesunięcie w górę powoduje zwiększenie głośności, a w dół zmniejszenie, natomiast dłuższe przyciśnięcie włącza i wyłącza redukcję hałasu, a także odrzuca przychodzące połączenie.
Huawei FreeBuds 4E można sparować ze smartfonami, tabletami i komputerami. Słuchawki potrafią inteligentnie przełączać się między urządzeniami, gdy zajdzie taka potrzeba, na przykład w sytuacji, gdy użytkownik ogląda film na tablecie, a ktoś zadzwoni do niego na smartfon.
Według deklaracji producenta, w pełni naładowane FreeBuds 4E zapewnią do 4 godzin odtwarzania muzyki i do 22 godzin z wykorzystaniem etui-stacji ładującej (z wyłączoną funkcją ANC; z włączoną – odpowiednio – 2,5 godziny i 14 godzin). Ponadto 15-minutowe ładowanie wystarczy na 2,5 godziny odtwarzania audio.
Huawei FreeBuds 4E zostały wycenione w Chinach na 699 juanów (równowartość ~470 złotych). Dla porównania, FreeBuds 4 kosztują tam obecnie 899 juanów (~600 złotych), a FreeBuds 4i – 499 juanów (~335 złotych). W Polsce natomiast – odpowiednio – 449 złotych i od 269 złotych. Nie wiemy jeszcze, czy nowy model trafi do Polski, ale jeśli tak się stanie, to Huawei będzie musiał ustalić cenę nowych słuchawek FreeBuds 4E na bardzo konkurencyjnym poziomie (ewentualnie wycofać ze sprzedaży konkurencję, bo to też znana w branży strategia).