Akcesoria o niecodziennej prezencji nie są domeną Samsunga – koreański producent przyzwyczaił nas raczej do zachowawczego stylu, choć od czasu do czasu w jego ofercie pojawia się coś, co przyciąga uwagę. Tak może być ze słuchawkami Galaxy Buds X w kształcie fasolek.
O nowych słuchawkach TWS Samsunga wiemy już to i tamto, natomiast dotąd nie byliśmy pewni, jak będą się nazywać. Zachowanie nazwy Galaxy Beans nie pasowałoby do stylu producenta z Korei Południowej – wszak byłaby zbyt zabawna i wyluzowana, żeby trafić do zestawów z nowymi smartfonami czy w ogóle do sklepów. Bardziej spodziewałbym się takiego ruchu chociażby po Google.
Wniosek, który Samsung złożył wczoraj do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej nie pozostawia większych wątpliwości co do tego, pod jaką nazwą będą dostępne słuchawki w kształcie fasolek – BudsX (lub Galaxy BudsX). Skoro producent podjął już kroki umożliwiające pojawienie się tego akcesorium na rynku, sugeruje to, że następca Galaxy Buds+ powinien zadebiutować w nadchodzących miesiącach.
Słuchawki Galaxy BudsX
Nowe słuchawki TWS Samsunga mają charakteryzować się kilkoma usprawnieniami względem Galaxy Buds+. Przede wszystkim będą w stanie zaoferować użytkownikowi aktywną redukcję szumów, czego obecnej generacji akcesorium wyraźnie brakuje. Oprócz tego mają charakteryzować się długim czasem działania – aż 11 godzin.
Niektóre źródła wskazują, że cena Galaxy BudsX nie przekroczy 150 dolarów, choć trudno w to wierzyć, patrząc na ceny Galaxy Buds+. Trzeba więc będzie poczekać na ich premierę. Całkiem możliwe, że odbędzie się ona na tym samym wydarzeniu, na którym zobaczymy nowe smartfony Galaxy Note 20.
źródło: GalaxyClub.nl przez Sammobile
Zdjęcie główne: WinFuture